Zabójca z Arizony: Niewinny i zdrowy psychicznie?

Aktualizacja:
 
Jared Loughner został przesłuchany w poniedziałekTVN24

Jared Lee Loughner - sprawca masakry z 8 stycznia w Tucson - w trakcie przesłuchania przed sądem nie przyznał się do winy. Przedstawiono mu jedynie zarzut usiłowania zabójstwa, dotyczący postrzelenia kongresmen Gabrielle Gifford i jej dwóch współpracowników. W najbliższym czasie powinien on jednak usłyszeć kolejne zarzuty dotyczące pozostałych ofiar.

Adwokatka oskarżonego, zapytana czy jest on chory psychicznie, odpowiedziała przecząco. Eksperci prawni zwracają jednak uwagę, że jej wypowiedź nie oznacza, iż adwokaci nie użyją niepoczytalności Loughnera jako argumentu na jego obronę.

Zdaniem wielu obserwatorów, morderca wykazywał przed atakiem objawy choroby psychicznej.

6 zabitych, 13 rannych

Zamach na członka Izby Reprezentantów z ramienia Partii Demokratycznej Gabrielle Giffords miał miejsce 8 stycznia w centrum handlowym w Tucson w stanie Arizona, gdzie spotykała się ona z wyborcami.

Napastnik z nieznanych przyczyn otworzył ogień, zabijając sześć osób i raniąc 13, w tym samą Giffords. Mimo ciężkiego postrzału w głowę kobieta przeżyła i jej stan ulega systematycznej poprawie. Pozostałe ranne osoby opuściły już szpital.

Źródło: PAP, lex.pl

Źródło zdjęcia głównego: TVN24