Nawet do 20 miliardów euro traci rocznie budżet pracy przez tych Francuzów, którzy nie płacą składek na ubezpieczenie społeczne i wyłudzają zasiłki. Raport przygotowała specjalna grupa parlamentarna.
Autorzy dokumentu zaznaczają, że podana przez nich kwota 20 mld euro jest szacunkowa i twierdzą, że urzędy kontroli finansowej wykrywają tylko drobny ułamek oszustw socjalnych.
Odzyskano kilkaset milionów
Według rządowych danych, w ubiegłym roku budżet państwa odzyskał 458 mln euro od firm i osób z tytułu niepłacenia przez nich należnych świadczeń socjalnych lub wyłudzenia zasiłków. Biorąc pod uwagę także inne oszustwa - natury podatkowej czy celnej - rząd twierdzi, że za 2010 rok ustalił straty na łączną kwotę 3,4 mld euro.
Raport parlamentarny podkreśla jednak, że rezultaty walki rządu z tymi oszustami są "niewystarczające" i zaleca jej zaostrzenie. Proponuje się tam m.in. wprowadzenie nowych kart ubezpieczenia medycznego z danymi biometrycznymi, co ma udaremnić bezprawne używanie tych dokumentów przez niepowołane osoby.
12 proc. zatrudnianych na czarno
Według parlamentarzystów, większość wspomnianej kwoty traci budżet w następstwie oszustw pracodawców, którzy nie płacą składek społecznych za zatrudnionych "na czarno" pracowników. Autorzy raportu twierdzą, że w ten sposób łamie prawo od 10 do 12 proc. francuskich przedsiębiorstw.
Z kolei, zgodnie z raportem, względnie niedużą część szacowanej kwoty oszustw - 2-3 mld euro - stanowią wyłudzenia związane z zasiłkami socjalnymi, np. rodzinnymi czy mieszkaniowymi.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: TVN24