Dwóch podejrzanych o terroryzm więźniów z Guantanamo trafiło do Włoch. 39 i 43-letni Tunezyjczycy zostali umieszczeni w więzieniu w Mediolanie.
Wobec dwóch mężczyzn toczy się śledztwo w sprawie prowadzenia działalności terrorystycznej we Włoszech, między innymi udziału w przygotowaniach do zamachu na katedrę w Cremonie i na metro w Mediolanie.
Jeden z nich jest też podejrzany o prowadzenie we Włoszech rekrutacji ochotników do walki z siłami międzynarodowej koalicji w Afganistanie.
Obydwaj mieszkali we Włoszech. Tunezyjczycy wyjechali z Europy i trafili do obozów szkoleniowych Al-Kaidy w Iraku bądź Afganistanie. Wpadli w ręce amerykańskich żołnierzy i trafili do Guantanamo.
Prokurator się denerwuje
Tunezyjczycy zostali przywiezieni na mediolańskie lotnisko Malpensa w poniedziałek wieczorem. Poinformowała o tym telewizja RAI, co wywołało irytację prokuratora, który prowadzi przeciwko nim dochodzenie. Skąd ten gniew? Jak wyjaśnił prokurator, wymiarowi sprawiedliwości zależało na całkowitej dyskrecji.
Przewiezienie więźniów z Guantanamo do Włoch to rezultat obietnicy złożonej w czerwcu przez rząd w Rzymie prezydentowi USA Barackowi Obamie.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Archiwum TVN24