Od czwartku kierowcy w Wielkiej Brytanii, którzy zostaną przyłapani na rozmowie przez telefon komórkowy lub pisaniu smsa za kierownicą, muszą się liczyć z pójściem do więzienia na dwa lata i nieograniczoną grzywną.
Chociaż używanie komórki w samochodzie bez zestawu głośnomówiącego lub specjalnej słuchawki jest z Wielkiej Brytanii jest formalnie zakazane od 2003 roku, to mało kto stosuje się do przepisów. Nie odstrasza ani wszechobecny monitoring w większości angielskich miast, ani kary, które do tej pory obowiązywały - mandat w wysokości 60 funtów i trzy punkty karne.
Nowe przepisy mają za zadanie poprawić bezpieczeństwo na drogach. Z badań brytyjskiego Departamentu Transportu wynika, że kierowca trzymający w ręku telefon komórkowy stanowi czterokrotnie wyższe ryzyko spowodowanie wypadku.
Źródło: Reuters, TVN24
Źródło zdjęcia głównego: TVN24