"Wielkie bobasy" nie uczą się i nie pracują

Aktualizacja:
 
Lepsze bezrobocie niż praca albo naukasxc.hu

- Co piąty młody człowiek we Włoszech, w wieku od 15 do 29 lat, nie uczy się ani nie pracuje - wynika z danych Instytutu Statystycznego Istat. To najwyższy wskaźnik w całej Unii Europejskiej i ponad dwa razy gorszy niż na przykład w Niemczech.

Młodych ludzi, którzy nie kontynuują nauki i nie pracują, są ponad 2 miliony. Stanowią oni 21,2 proc. wśród swych rówieśników.

Skala tego zjawiska, wynikającego w dużej części z kłopotów na rynku pracy, wywołuje niepokój nie tylko rodzin, ale także polityków i socjologów. Zwracają oni uwagę na to, że jest to "stracone pokolenie".

Z przedstawionego raportu wynika też, że co druga dorosła Włoszka nie ma pracy ani jej nie szuka. Wskaźnik kobiet czynnych zawodowo w Italii wynosi 48,9 proc. W całej UE jest on niższy tylko na Malcie.

Włosi słyną także z tego, że bardzo późno opuszczają dom rodzinny. 70 procent młodych mieszka do 30 roku życia z rodzicami. Już kilka lat temu, ówczesny minister finansów Tommaso Padoa Schioppa, nazwał kurczowo trzymających się ''matczynej spódnicy'' młodych ludzi "wielkimi bobasami", czyli bamboccioni.

Źródło: PAP, Reuters, Huffington Post, tvn24.pl

Źródło zdjęcia głównego: sxc.hu