Dwieście osób ewakuowano w poniedziałek rano w związku z wyciekiem gazu w największej w Norwegii rafinerii - poinformował koncern Statoil. Choć sytuacja wyglądała groźnie, obyło się bez ofiar.
Według Statoilu, wyciek w rafinerii Mongstad na zachodnim wybrzeżu Norwegii zatamowano niedługo po tym, jak ogłoszono alarm.
Rafinerię ponownie uruchomiono, jednak część zakładu, w której doszło do awarii, nadal pozostaje wyłączona z prac.
Rafineria Mongstad jest prowadzona wspólnie przez koncerny Statoil i Shell.
Przerabia ona koło 200 tys. baryłek ropy naftowej dziennie. Jej wyroby są eksportowane do krajów Ameryki Północnej, Azji i Europy.
Źródło: PAP, tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: nrk.no