Więcej pieniędzy dla partii

 
Duma rozdysponowała rublami hojnieTVN24

Ponad 40 milionów dolarów trafi w przyszłym roku do kas rosyjskich partii politycznych. Rosyjscy parlamentarzyści zafundowali swoim organizacjom czterokrotne zwiększenie finansowania z budżetu.

W Rosji wielkość środków dla partii zależy od liczby głosów oddanych na nią w wyborach parlamentarnych lub na kandydata danej partii w wyborach prezydenckich. Do tej pory za każdy głos na swojego kandydata partia dostawał 5 rubli. Od teraz cena głosu wzrosła do 20 rubli (87 centów).

Pieniądze dostaną nie tylko te partie, które są w Dumie, ale też te, których kandydat w tegorocznych wyborach prezydenckich zdobył nie mniej niż 3 proc. głosów.

Zmiany oznaczają, że dodatkowo państwo wyda na partie ok. 957 mln rubli rocznie (ok. 41,6 mln dolarów). Z tego 65 proc. trafi do budżetu prokremlowskiej Jednej Rosji, która ma w Dumie zdecydowaną większość.

Cały naprzód na Jedną Rosję!

Wybory do Dumy w grudniu 2007 roku odbyły się według nowej ordynacji, która - zdaniem ekspertów - miała na celu utrudnienie opozycji drogi do parlamentu. Po raz pierwszy 450-osobowa Duma została wyłoniona wyłącznie według proporcjonalnej ordynacji na podstawie list partyjnych. W poprzednich latach obowiązywała ordynacja mieszana: 225 deputowanych wybierano z list partyjnych i 225 w okręgach jednomandatowych.

Co się tyczy wyborów prezydenckich w marcu obecnego roku, to żaden z potencjalnych kandydatów liberalnej opozycji nie był w stanie wystartować w wyborach. Oznacza to, że liberałowie nie dostaną ani kopiejki.

Źródło: PAP, tvn24.pl

Źródło zdjęcia głównego: TVN24