Wiceprezydent USA trafił do kliniki

Aktualizacja:

Wiceprezydent Stanów Zjednoczonych trafił w środę do szpitala, po tym jak doświadczył niepokojących skurczy serca. Dick Cheney przeszedł już cztery zawały serca, z czego pierwszy w wieku 37 lat.

Amerykańskiego wiceprezydenta przewieziono do kliniki Uniwersytetu im. Jerzego Waszyngtona, gdzie został poddany zabiegom normalizacji rytmu serca. Z tego powodu odwołana został wizyta 67-letniego Cheneya w stanie Illinois, poinformowała dziennikarzy jego rzeczniczka Megan Mitchell.

Po zabiegu, który polegał na zastosowaniu elektrowstrząsu, Cheney wrócił do swojego biura i podjął normalne obowiązki.

Prezydent USA zapewnia

George W. Bush nie obawia się o zdrowie jednego ze swoich najbliższych doradców. - On [Cheney - red.] był pewny, lekarze są pewni, więc i ja jestem pewny - mówił prezydent Bush, odnosząc się do porannego spotkania z Dickiem Cheneyem.

Długa lista problemów zdrowotnych Cheneya

Problemy zdrowotne drugiej osoby w USA stosunkowo często zajmują amerykańską prasę. Po trzecim zawale w 1988 r. poddano go operacji wstawienia poczwórnych bypassów (omijających zablokowane arterie). Dwanaście lat później, po ostatnim, łagodniejszym zawale, przeprowadzono zabieg tzw. "balonikowania:", polegający na sztucznym rozszerzeniu arterii. W czerwcu tego samego roku wszczepiono Cheneyowi specjalny rozrusznik serca - defibrylator do kardiowersji ICD, w którym w 2007 roku lekarze wymienili biologicznie obojętną baterię.

Źródło: Reuters