Wicepremier i minister sprawiedliwości Węgier Tibor Navracsics złożył w piątek w parlamencie projekt znowelizowania ustawy prasowej, uwzględniający zastrzeżenia, jakie zgłosił wobec niej Trybunał Konstytucyjny. Nowelizacja zwolni dziennikarzy z obowiązku ujawniania źródeł publikowanych przez nich informacji, z wyjątkiem spraw objętych postępowaniem karnym z tytułu zaistnienia poważnego przestępstwa.
Zmienione zostaną również odnoszące się do mediów drukowanych przepisy, które naruszają konstytucyjną zasadę wolności prasy. Chodzi tu m.in. o obowiązek udostępniania Państwowemu Zarządowi Mediów i Komunikacji Informacyjnej (NMHH) wszystkich danych biznesowych.
Projekt nowelizacji ogranicza też zakres publicznego nadzoru nad mediami elektronicznymi, by wyeliminować napiętnowane przez Trybunał Konstytucyjny "możliwości nadmiernego interweniowania".
Krytyka Europy
Obowiązująca od 1 stycznia br. nowa węgierska ustawa prasowa była silnie krytykowana w kraju i za granicą. Zarzuty kierowały się zwłaszcza przeciwko utworzeniu NMHH, który miał kontrolować przestrzeganie zasady "politycznego zrównoważenia" w działalności informacyjnej mediów, stosując w razie potrzeby kary finansowe.
Deputowani uchylili już najbardziej kontrowersyjne przepisy ustawy, które zakwestionowała w lutym Komisja Europejska. Nowelizacja uwzględniająca zastrzeżenia Trybunału Konstytucyjnego ma być uchwalona do końca bieżącego miesiąca.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: TVN24