W polskich kampaniach wyborczych pojawiają się puste lodówki i bezy jedzone łyżeczką. W Ameryce wachlarz możliwych pomysłów jest szerszy. Przeciwko konkurentowi można zagrać gwiazdkami popkultury lub kolorem skóry. I tak właśnie robią ubiegający się o fotel prezydenta John McCain i Barack Obama.
- Barack Obama zagrał kartą rasową. To wprowadza podziały, jest negatywne, niesłuszne i oburzające - powiedział Rick Davis, szef sztabu wyborczego Johna McCaina.
Republikanie krytykują wypowiedź czarnoskórego kandydata Demokratów Baracka Obamy, który na wiecu wyborczym w stanie Missouri powiedział: - Będą próbowali was przestraszyć moją osobą, mówiąc, że mam takie zabawne nazwisko i nie wyglądam tak, jak ci wszyscy inni prezydenci na banknotach dolarowych. A na banknotach, podobnie jak w Białym Domu, zawsze rezydowali biali protestanci pochodzenia anglosaskiego (ang. White Anglo-Saxon Protestants - WASP, to słowo oznacza też osy).
Zemsta za Britney i Paris
Obama podejmując temat swojej rasy odgryzł się konkurentowi za serię telewizyjnych spotów sztabu Republikanów, w których porównują oni czarnoskórego senatora, którego elektorat to w dużej części młodzi ludzie, m.in. do gwiazdek amerykańskiej pop-kultury, jak Paris Hilton i Britney Spears. Dziedziczka hotelowej fortuny i była księżniczka pop znane są głównie z "luźnego trybu życia" i kłopotów z prawem
Źródło: PAP, tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: PAP/sxc.hu