Trwa nietypowa akcja ratunkowa na jednej z plaż w Nowej Zelandii. Dziesiątki ochotników, przejętych losem zwierząt, próbują ocalić jak najwięcej delfinów, które utknęły na mieliźnie. Przy pomocy dźwigów i transporterów udało się ruszyć już 13 wielkich ssaków. Zwierzęta zostaną wpuszczone z powrotem do wody.
Losem delfinów zainteresowali się obrońcy praw zwierząt i okoliczni mieszkańcy. Czekając na pomoc przy transporcie zwierząt, próbowali pomóc delfinom polewając je wodą.
Niewiele, bo tylko 13 z ponad 70 ssaków udało się przenieść przy pomocy dźwigów do pobliskiej zatoki Maitai. Tam zostaną wypuszczone z powrotem do morza.
Padają na plaży
73 grindwale, ssaki morskie z rodziny delfinowatych, wpłynęły na położoną na odludziu plażę Maitai Beach w nocy z czwartku na piątek.
Kiedy zauważyli je ludzie, większość zwierząt już nie żyła.
To nie pierwszy taki przypadek w Nowej Zelandii. W 2007 roku na tej samej plaży utknęło 101 grindwali. Naukowcy nie ustalili dotąd przyczyn tego zjawiska, obserwowanego w Nowej Zelandii dość często.
Prawdopodobnie zwierzęta z nieznanych przyczyn mylą się w nawigacji. Jako istoty bardzo socjalne, mogą podążać za zdezorientowanym przywódcą nawet kiedy prowadzi je na brzeg.
Źródło: Reuters, EPA