W Rzymie to dopiero się paraduje...


Parada Równości przemaszerowała w sobotę ulicami Warszawy. Swoją paradę mieli tego dnia również Włosi. Według organizatorów na ulicach Rzymu pojawiło się pól miliona homoseksualistów i ich sympatyków. Według policji - jedynie ok. 20 tysięcy.

Ponieważ władze miasta nie zgodziły się, by manifestacja zakończyła się na placu przed bazyliką świętego Jana na Lateranie, uczestnicy parady doszli do Piazza Navona. Nie obyło się bez spięć - grupa zwolenników skrajnej prawicy próbowała zakłócić przebieg demonstracji. Została jednak powstrzymana przez policję.

Fikcyjne śluby...

Parada miała barwną oprawę, a podczas niej odbyły się fikcyjne śluby homoseksualne. Dwóm parom udzieliła ich deputowana opozycyjnej Partii Demokratycznej Paola Concia oraz dziennikarz redakcji wiadomości pierwszego kanału telewizji publicznej RAI Stefano Campania.

...i konfetti

Było konfetti, tort weselny, a nawet rzucano ryżem. Na Gay Pride przyszli działacze ruchów gejowskich i politycy lewicowi. Była między innymi minister do spraw uprawnienia w gabinecie cieni centrolewicy, Vittoria Franco. Homoseksualiści - jak mówiła - są nadal obiektem głębokiej dyskryminacji, a bez przyznania im praw istnieje ryzyko podsycania homofobii.

PRZECZYTAJ O MARSZU RÓWNOŚCI W WARSZAWIE

Źródło: PAP, tvn24.pl