Ponad 2 tysiące osób zebrało się w czwartek w stolicy Nepalu, Katmandu, aby w towarzystwie innych poprzytulać drzewa, a przy okazji pobić rekord Guinnessa. Wśród tych, którzy chcieli okazać czułość naturze, większość stanowili uczniowie lokalnych szkół.
Agencja Associated Press wylicza, że poza młodzieżą drzewa czule przytulali członkowie parlamentu, pracownicy biurowi, a nawet buddyjscy mnisi.
Uczestnicy przez dwie minuty obejmowali drzewa w jednym z parków na obrzeżach stolicy. W ten sposób chcieli nie tylko okazać przywiązanie do środowiska naturalnego i pobić rekord Guinnessa, ale też uczcić Światowy Dzień Ochrony Środowiska Naturalnego.
- Naszym celem jest pobicie rekordu, a przy okazji rozpowszechnienie przesłania o kluczowej roli, jaką odgrywają drzewa dla środowiska i dla nas wszystkich - powiedział koordynator wydarzenia Thaneswor Guragai. Poprzedni rekord pobito w amerykańskim mieście Portland w lipcu 2013 roku. Wtedy do drzew przytuliło się 936 ludzi. Nepalczycy będą teraz musieli poczekać około dwóch miesięcy, aby otrzymać potwierdzenie, czy ich wyczyn został oficjalnie uznany i zapisany w Księdze rekordów Guinnessa.
Thousands in #Nepal hug trees in world record bid . http://t.co/uLDjkA2WG3 Photo: AP pic.twitter.com/efCj01s9Nr— República (@RepublicaNepal) czerwiec 5, 2014
Nepal tree-huggers reach for record http://t.co/MQw8rwMxkl pic.twitter.com/dUwSRlXSV3— SBS News (@SBSNews) czerwiec 5, 2014
Autor: kło/kka / Źródło: PAP