W Kenii Obama jest bohaterem narodowym

Matki nazywają dzieci na cześć Obamy
Matki nazywają dzieci na cześć Obamy
tvn
Matki nazywają dzieci na cześć Obamytvn

Uczniowie kenijskich szkół śpiewają o nim piosenki, jego portrety ozdabiają samochody, a matki nazywają jego imieniem swoje dzieci. Barack Obama stał się bohaterem narodowym Kenii.

Kibicują mu miliony Kenijczyków, bo ojciec Obamy pochodził z kenijskiego plemienia Luo. Dziś wszyscy są dumni, że ich człowiek ma szanse zostać prezydentem mocarstwa. Najwięcej zwolenników Obama ma na zachodzie Kenii - nad Jeziorem Wiktorii, w pięknej, ale niezbyt bogatej okolicy mieszka jego rodzina.

Barack Obama pokazał Kenijczykom, że pochodzenie i kolor skóry dziś już nie muszą być przeszkodą - stał się ich bohaterem i wzorem do naśladowania.

Kepher Othieno, dziennikarz jednej z najpoczytniejszych kenijskich gazet tłumaczy, że jego rodacy wcale nie oczekują cudów. Chcą tylko, aby największym światowym mocarstwem kierował człowiek, który zna problemy Afryki.

- To syn naszej ziemi, urodził się tu przecież - mówi dziennikarz. - Na pewno zmieni amerykańską politykę i to nam wystarczy. Resztę zrobimy sami.

Obamomania dotarła też do Japonii

Senne dotąd miasteczko w zachodniej Japonii przeżywa swoje wielkie chwile. W miejscowości Obama wybuchł prawdziwy "Obama-boom", a popularność kandydata na prezydenta USA rośnie z dnia na dzień.

Choć żaden z mieszkańców miasteczka nie ma prawa głosować w prawdziwych wyborach w USA, na potrzeby wyborczych wieców miasto jest obwieszone plakatami, a grupa zwolenników Baracka Obamy przygotowała plakietki i koszulki.

Źródło: TVN, Reuters

Źródło zdjęcia głównego: tvn