W całej Europie wielka zima

Aktualizacja:

Zima daje się we znaki mieszkańcom większości krajów Europy. Zamykane są lotniska, zasypane drogi, sparaliżowane miasta, transport kolejowy i lotniczy zakłócony jest m.in. w Wielkiej Brytanii, Francji, Niemczech i Szwajcarii.

W nocy z soboty na niedzielę na międzynarodowym lotnisku w Genewie utknęły tysiące ludzi. Lotnisko zasypał śnieg.

Ekipy odśnieżały pasy startowe przez całą noc zapewniając, że obiekt około południa powinien zostać otwarty. Jak powiedział rzecznik lotniska, opady śniegu są najobfitsze od 1985 roku i większe, niż przewidywały służby meteorologiczne.

Na drugim ważnym lotnisku w Szwajcarii, w Zurychu, odnotowano opóźnienia, jednak nie z powodu śniegu, a zakłóceń, które wystąpiły na innych portach w Europie - dodał rzecznik.

Wielka Brytania problemów

Jeszcze większe problemy z pogodą mają mieszkańcy Wielkiej Brytanii.

Według prognozy pogody lodowate wiatry z północy Europy sprawią, że największe od 30 lat mrozy będą jeszcze bardziej odczuwalne. Zdaniem służb meteorologicznych w ciągu najbliższych 24 godzin może tam spaść 20 cm śniegu. Największe opady spodziewane są na południowym-wschodzie kraju.

Między innymi z tego powodu Eurostar, obsługujący połączenia kolejowe pod kanałem La Manche informował, że kursowało tylko dwie trzecie pociągów przewidzianych w weekendowym rozkładzie.

Na brytyjskich autostradach zamknięto część pasów. Ponieważ kończą się zapasy żwiru i soli, nie posypano nim poboczy. Rząd zamówił nowe dostawy soli z zagranicy, ale dotrą one dopiero około 22 stycznia.

British Airways i EasyJet odwołały dziesiątki lotów z podlondyńskiego lotniska Heathrow, Gatwick i Luton.

Z powodu warunków pogodowych odwołano wiele imprez, w tym mecze piłki nożnej, rugby i wyścigi konne.

Niemcy w zaspach

Również w Niemczech burze śnieżne spowodowały utrudnienia w podróżowaniu. Na największym niemieckim lotnisku we Frankfurcie nad Menem odwołano w sobotę około 200 z 1250 zaplanowanych lotów.

Na autostradach prowadzących do Francji utworzyły się korki. Na przejściu granicznym w okolicach miasta Neuenburg na południowym zachodzie kraju w korku stało około 500 ciężarówek.

W niedzielę autokar wiozący Polaków utknął na autostradzie w miejscowości Gützkow. Pojazd ponad 5 godzin stał na poboczu po tym, gdy nie był w stanie samodzielnie wyjechać z zasp śnieżnych. Podróżujący powiadomili służby niemieckie, niestety nikt do tej pory nie zjawił się z pomocą - poinformował na Kontakt TVN24 uwięziony w pojeździe pan Bronisław.

Najcięższe opady śniegu i wiatr nawiedziły południe Niemiec. W setkach wypadków drogowych rannych zostało wielu ludzi. Na kilku głównych drogach utworzyły się korki. Ruch kolejowy w regionie nie notował jednak opóźnień. W piątek wieczorem samolot startujący z lotniska w Norymberdze zjechał z pasu startowego i utknął w śniegu. Nikt z pasażerów nie został ranny.

Służby meteorologiczne ostrzegają przed frontem niskiego ciśnienia nadciągającym nad Niemcy. Przesunie się on na północ w kierunku wybrzeża Bałtyku, gdzie mogą mu towarzyszyć wiatry wiejące z prędkością do 100 km/h.

We Francji alarm

Nie lepiej jest we Francji, gdzie niedzielne opady śniegu i zamarzającego deszczu sparaliżowały transport. Najpoważniejszym incydentem było utknięcie w sobotę wieczorem około tysiąca pasażerów na lotnisku w Lyonie.

Około 800 ludzi, którzy nie zdołali znaleźć noclegu w hotelach w okolicach lotniska, spędziło noc na łóżkach polowych, które Czerwony Krzyż rozmieścił w hali odpraw. Wśród podróżujących było około 500 Brytyjczyków, lecących na narty w Alpy wyczarterowanymi lotami do Grenoble i Chambery, którzy z powodu śniegu zostali przekierowani do Lyonu.

W niedzielę rano wznowiono odprawę pasażerów. - Pasy startowe powinny zostać otworzone o godz. 11 - powiedziała rzeczniczka lotniska Isabelle Rousset.

Na innych portach lotniczych Francji zakłócenia były mniejsze. Ruch powrócił do normy na paryskim lotnisku Charles de Gaulle.

W regionie paryskim zamarzające deszcze były przyczyną licznych wypadków drogowych i zamknięcia odcinków dróg na autostradach - poinformował w niedzielę Regionalny Ośrodek Informacji Drogowej. Na wielu głównych trasach zakazany jest ruch ciężarówek.

W departamencie Lot-et-Garonne na południowym zachodzie kraju zakazany jest ruch pasażerskich pojazdów transportu drogowego.

W całej Francji zwalniają pociągi, zwłaszcza superszybkie pociągi TGV, co powoduje większe lub mniejsze opóźnienia w transporcie kolejowym.

Na południowym wschodzie, gdzie pogoda pozbawiła elektryczności tysiące gospodarstw domowych, w nocy trwała naprawa sieci elektrycznych. W niedzielę rano bez prądu pozostawało jeszcze 3 tys. domów i sytuacja powinna powrócić do normy do końca dnia.

Podobnie jak w Wielkiej Brytanii również we Francji zaczyna brakować soli do posypywania ulic.

Tylko Bułgaria ma wiosnę

W Belgii w nocy z piątku na sobotę spadł pierwszy śnieg, najpierw w regionie miasta Liege, a następnie w całym kraju powodując utrudnienia w transporcie drogowym i lotniczym. Na lotnisku w Brukseli odwołano około 50 lotów, a 90 było opóźnionych.

We Włoszech z powodu porywistych wiatrów bez prądu było 65 tys. ludzi. Utrudniony był też transport drogowy z powodu połamanych drzew i gałęzi zalegających na drogach. Gwałtowna trąba powietrzna, wraz z oberwaniem chmury, przeszła nad ranem w sobotę w rejonie Rzymu, wywołując zniszczenia i straty.

W Irlandii, w której takiej fali mrozów jak obecnie nie było od 1963 roku, opady śniegu zmusiły władze do zawieszenia funkcjonowania lotniska w Dublinie. Rząd Irlandii zmobilizował oddziały samoobrony oraz policję do walki ze skutkami srogiej zimy. Z kolei minister oświaty Batt O'Keeffe zarządził zamknięcie wszystkich szkół co najmniej do czwartku.

 
Śnieg to nie tylko klęska żywiołowa, na fotografii niemieckie miasto Frankfurt nad Menem 

Na wielu obszarach Hiszpanii ogłoszono stan alarmowy z powodu porywistych wiatrów, opadów śniegu i niskich temperatur.

W Szwecji temperatury w nocy spadły poniżej 35 stopni Celsjusza. Bałtyk pokryty jest warstwą lodu w niektórych miejscach grubą na 40 centymetrów.

Jedynie w Bułgarii panowała dotąd wiosenna pogoda. W sobotę zarejestrowano niespotykane jak na styczeń temperatury, dochodzące do 20,1 stopnia Celsjusza. Jednak dobra pogoda nie potrwała tam długo. Od niedzieli robi się zimniej, zapowiadane są deszcz i słabe opady śniegu. Jak w całej niemal Europie.

ZOBACZ JAKA SYTUACJA JEST W POLSCE

Źródło: PAP, Kontakt 24