Biały Dom poinformował, że Melania Trump w swoją pierwszą oficjalną, indywidualną podróż zagraniczną uda się we wrześniu do Kanady. Pierwsza dama USA stanie na czele amerykańskiej delegacji uczestników Invictus Games, czyli zawodów sportowych weteranów, którzy zostali ranni na wojnie.
- W ciągu dwóch lat Invictus Games dały szansę tysiącom rannych żołnierzy z wielu krajów na udział w rozgrywkach sportowych - powiedziała pierwsza dama. - Jestem zaszczycona możliwością reprezentowania naszego kraju na tegorocznych rozgrywkach - podkreśliła. Będzie to pierwsza samotna, oficjalna podróż zagraniczna Melanii Trump jako pierwszej damy USA. Wcześniej razem z mężem odwiedziła Bliski Wschód i Europę.
"Igrzyska niezwyciężonych"
Tegoroczne rozgrywki Invictus Games odbędą się w kanadyjskim Toronto w dniach 23-30 września. Pomysłodawcą zawodów sportowych, których uczestnikami są weterani wojenni, którzy odnieśli rany bądź zmagali się z problemami psychicznymi, był książę Harry. Nazwę wydarzenia można przetłumaczyć jako "igrzyska niezwyciężonych". Po raz pierwszy Invictus Games odbyły się w Londynie w 2014 roku, a wzięło w nich udział 300 niepełnosprawnych sportowców z 13 krajów. W 2016 roku rozgrywki zorganizowano w amerykańskim Orlando. W ceremonii otwarcia obok księcia Harry’ego udział wzięli m.in. ówczesna pierwsza dama Michelle Obama i ówczesny wiceprezydent USA Joe Biden. W tegorocznych zawodach udział weźmie kilkaset sportowców z 17 krajów.
Szybka decyzja o podróży
Jak wskazuje CNN, pierwsza indywidualna wizyta zagraniczna Trump jest dość wczesna w porównaniu ze swoimi poprzedniczkami.
Michelle Obama w swoją pierwszą podróż do Meksyku udała się po 15 miesiącach od inauguracji prezydentury męża. Laura Bush jako pierwsza dama w oficjalną 10-dniową podróż do Francji, Czech i na Węgry udała się po 16 miesiącach od przeprowadzki do Białego Domu.
Autor: tmw/ja / Źródło: tvn24.pl, CNN News