Dwaj obywatele Francji, porwani w Nigrze kilka dni temu, zostali znalezieni martwi, najprawdopodobniej zamordowani przez porywaczy - poinformowała francuska armia po akcji przeprowadzonej przez komandosów.
- Na tym etapie wszystko każe nam wierzyć, że terroryści przeprowadzili ich egzekucję - powiedział rzecznik armii Thierry Burkhard.
Francuzi i armia Nigru przeprowadziły nieudaną akcję odbicia zakładników po tym, gdy jednego z porywaczy dostrzegły z nieba samoloty rozpoznawcze.
Podczas operacji zabito trzech porywaczy, ale Francuzów znaleziono martwych. Było to dwóch 25-latków: pracownik organizacji humanitarnej Aide Medicale Internationale Antoine De Leocour i jego przyjaciel Vincent Delory.
- Zamiast osłabić naszą determinację, ta ohydna zbrodnia wzmocniła nasze oddanie walce z tym barbarzyńskim terroryzmem - powiedział prezydent Francji Nicolas Sarkozy.
Od kwietnia 2010 roku w Nigrze porwano ośmiu Francuzów.
Źródło: Reuters
Źródło zdjęcia głównego: Arch. TVN24