Unia pogania Obamę

Aktualizacja:
Unia pogania Obamę
Unia pogania Obamę
Reuters / PAP/EPA
Unia pogania ObamęReuters / PAP/EPA

Stany Zjednoczone i Unia Europejska postanowiły "podwoić wysiłki" w celu osiągnięcia porozumienia na szczycie klimatycznym w Kopenhadze, który odbędzie się w grudniu. Zdaniem Unii Europejskiej, Ameryka nie robi dostatecznie wiele w celu zapobiegania ociepleniu klimatu.

Podczas wtorkowego spotkania prezydenta USA z przywódcami Unii Europejskiej na pierwszy plan wybiły się kwestie klimatu. Barack Obama mniej chętnie wypowiadał się o konflikcie w Afganistanie i o sytuacji w Iranie.

Ograniczą emisję gazów cieplarnianych?

W spotkaniu z Obamą udział wzięli przewodniczący Komisji Europejskiej Jose Manuel Barroso, szef unijnej dyplomacji Javier Solana i premier Szwecji Fredrik Reinfeldt. Prezydent USA zapowiedział zwiększenie wysiłków USA w celu porozumienia z krajami UE w sprawie ocieplenia klimatu. Szczególne niezadowolenie Unii wywołuje spora opieszałość amerykańskiego Kongresu w uchwaleniu ustawy o ograniczeniu emisji gazów cieplarnianych.

Mniej o konfliktach

Prezydent Stanów Zjednoczonych wypowiedział się także na temat polityki wobec Iranu. Jego zdaniem zarówno Unia, jak i USA powinny zgodnie domagać się, aby Teheran przestrzegał swoich zobowiązań w kwestii programu nuklearnego. Mówiąc o sytuacji w Afganistanie Obama nie wspomniał o udziale sił europejskich w walce z talibami, choć zdaniem strony amerykańskiej jest on zbyt mały. Prezydent USA podkreślił jedynie "absolutnie kluczową rolę" Europejczyków w odbudowie Afganistanu i pomocy jego ludności.

Źródło: PAP

Źródło zdjęcia głównego: Reuters / PAP/EPA