"Ukraina może być następnym celem Rosji"

 
Komisja Europejska popędza UE o uznanie europejskich aspiracji KijowaTVN24

Europejski komisarz ds. rozszerzenia Olli Rehn zaapelował w środę do Unii Europejskiej o zamanifestowanie poparcia dla europejskich aspiracji Kijowa. A to dlatego, by ubiec potencjalne zakusy Kremla na Ukrainę. - Ukraina może być następnym celem nacisku politycznego Rosji - przestrzegał Rehn na spotkaniu z fińskimi ambasadorami w Helsinkach.

Choć obecnie Kijów nie prowadzi rozmów akcesyjnych, a jedynie negocjuje nowe porozumienie o wzmocnionej współpracy, UE nie powinna mówić "nie" Ukrainie - podkreślił unijny komisarz. - Z punktu widzenia stabilności jest ważne, aby UE wysłała jasny sygnał polityczny, że integracja (...) jest możliwa, jeśli kraj ten będzie kontynuować reformy zgodnie z europejskimi wartościami.

Według fińskiego polityka, konflikt gruziński przypomniał Unii, że największym wyzwaniem dla jej polityki zagranicznej są relacje z Moskwą - ważnym parterem biznesowym. - Ale musimy uświadomić sobie, że Rosja użyła siły militarnej przeciwko suwerenności jej sąsiada i groziła demokratycznie wybranym tam władzom - mówił Rehn. - Rosja nie może pogodzić się z koncepcją obejmowania przez NATO jej południowych sąsiadów, dlatego celowo wytworzyła napięcie w regionie.

Źródło: EUbusiness

Źródło zdjęcia głównego: TVN24