UE: skazani posłowie mają tracić mandat

 
Rząd pracuje już nad zmianą ordynacji wyborczejTVN24

Już niedługo może się okazać, że posłowie z wyrokami stracą mandaty. Unia Europejska wzywa Polskę do zmiany przepisów, bo uważa, że eurodeputowani są traktowani gorzej niż krajowi parlamentarzyści.

Chodzi o wymóg niekaralności deputowanych. Zgodnie z polskimi przepisami, jeśli europoseł zostaje skazany prawomocnym wyrokiem sądu, traci mandat z mocy prawa. Jednak podobnych kryteriów polskie prawo wyborcze nie stosuje w przypadku parlamentarzystów krajowych.

UE chce, aby Polska zlikwidowała nierówności w traktowaniu deputowanych. Komisarz ds. wewnętrznych i sprawiedliwości Franco Frattini już zapowiedział, że zwróci się w tej sprawie do polskiego ministra sprawiedliwości.

Polski rząd już pracuje nad zmianą ordynacji wyborczej. - Koalicja PO-PSL rozpoczęła przygotowania do zmiany przepisów, tak aby zrównać prawa posłów do Parlamentu Europejskiego z prawami posłów krajowych i senatorów - zapewnia zapewnia Tadeusz Zwiefka (PO) z komisji prawnej PE i wyjaśnia: - Ta zmiana będzie szła w kierunku takiego samego zapisu, jaki jest w ordynacji wyborczej do Parlamentu Europejskiego. W praktyce oznacza to, że także posłowie i senatorowie skazani prawomocnym wyrokiem traciliby mandat.

- Należy się jednak zastanowić, czy tak powinno być w przypadku każdego wyroku - zastrzega Zwiefka. - Być może, jeśli sąd odstępuje od wymierzenia kary, to poseł nie powinien tracić mandatu - mówi urzędnik.

Ta kwestia pozostaje do rozstrzygnięcia przez polskiego ustawodawcę. Bo ordynacja wyborcza to wyłącznie wewnętrzna kompetencja państw członkowskich. Prawo unijne nakazuje jednak równe traktowanie eurodeputowanych i posłów do parlamentów krajowych.

Źródło: PAP, tvn24.pl

Źródło zdjęcia głównego: TVN24