"Udaremnili zamach na ambasady Izraela i USA"


Azerbejdżańskie służby bezpieczeństwa poinformowały, że zatrzymały 22 osoby, które planowały w porozumieniu ze służbami irańskimi przygotowywać zamachy na ambasady USA, Izraela i innych państw zachodnich. Zatrzymani są obywatelami Azerbejdżanu.

"22 obywateli Azerbejdżanu zostało zatrzymanych przez ministerstwo bezpieczeństwa narodowego z powodu współpracy z irańskimi siłami Gwardii Rewolucyjnej. Instruowani przez gwardię, przygotowywali się do przeprowadzenia zamachów na ambasady USA, Izraela i innych państw zachodnich oraz na pracowników (placówek)" - oświadczyło w komunikacie ministerstwo.

22 obywateli Azerbejdżanu zostało zatrzymanych przez ministerstwo bezpieczeństwa narodowego z powodu współpracy z irańskimi siłami Gwardii Rewolucyjnej. Instruowani przez gwardię, przygotowywali się do przeprowadzenia zamachów na ambasady USA, Izraela i innych państw zachodnich oraz na pracowników (placówek) azerbejdżańskie ministerstwo bezpieczeństwa narodowego

Według azerbejdżańskich służb zatrzymane osoby zostały od 1999 roku zwerbowane przez Iran i wyszkolone w obozach wojskowych na terenie tego kraju. Uczono ich m.in. obchodzenia się z ładunkami wybuchowymi i "metod przedostawania się do strzeżonych budynków".

Zatrzymani "przekazywali Iranowi dokładne adresy ambasad i zagranicznych organizacji" w Azerbejdżanie oraz kompanii związanych z filią koncernu naftowego BP.

Ostre spięcia z Iranem

21 lutego państwowa telewizja w Azerbejdżanie powiadomiła o zatrzymaniu w kraju osób podejrzewanych o związki z irańskim Hezbollahem. Informacje te podano kilka dni po tym, jak w Delhi przeprowadzono zamach bombowy na izraelskiego ambasadora, w którego wyniku ranna została żona ambasadora i kierowca. Tego samego dnia w Tbilisi, stolicy sąsiadującej z Azerbejdżanem Gruzji, doszło do próby zamachu na samochód izraelskiego dyplomaty. Nieudany zamach na izraelskich dyplomatów nastąpił również w Bangkoku.

Izrael oskarżył Iran i Hezbollah, że stoją za tymi zamachami.

Źródło: PAP