Uciekł i zdradza CIA sekrety Iranu

 
Irański program atomowy budzi obawy USAArch. TVN24

Irański specjalista ds. energetyki jądrowej Szahram Amiri, który zaginął w zeszłym roku, uciekł do USA i pomaga CIA w ocenie irańskiego programu atomowego - poinformowała telewizja ABC. Centralna Agencja Wywiadowcza w żaden sposób nie skomentowała tych rewelacji.

Naukowiec pracował na blisko związanym z Gwardią Rewolucyjną uniwersytecie Malika Asztara w Teheranie. W czerwcu ubiegłego roku, podczas pielgrzymki do Mekki zniknął. Władze w Teheranie oskarżyły wtedy USA o porwanie.

Według telewizji ABC, powołującej się na źródła związane z wywiadem, zniknięcie Amiriego było częścią planowanej od dawna akcji przeciągnięcia go na stronę USA. CIA miała się z nim skontaktować w Iranie przez pośrednika, który w imieniu Stanów Zjednoczonych zaproponował przeprowadzkę do Ameryki.

Według telewizji, Amiri od czasu wyjazdu był wielokrotnie przesłuchiwany i pomógł USA w dokładnej ocenie irańskiego programu nuklearnego.

Kontrowersyjny program

Stany Zjednoczone podejrzewają, że Iran pod pretekstem rozwoju energetyki jądrowej dąży do budowy broni atomowej. Teheran temu zaprzecza i podkreśla, że jego program nuklearny ma charakter cywilny. A do pokojowego wykorzystania energii atomowej - argumentują tamtejsze władze - Iran ma prawo, którego nikt nie może kwestionować.

Źródło: PAP, tvn24.pl

Źródło zdjęcia głównego: Arch. TVN24