Tusk w Izraelu: Reprywatyzacja w ciągu kilku miesięcy


- Chcę podkreślić z całą mocą, że mój rząd doprowadzi w najbliższych miesiącach do końca sfinalizowania procesu legislacji, który zakończy bardzo trudny i bolesny problem reprywatyzacji - zapowiedział podczas wizyty w Izraelu premier Donald Tusk.

Polski premier zapewnił jednocześnie, że reprywatyzacja "nie jest przedmiotem negocjacji między Polską a rządami jakichkolwiek państw". Tusk podkreślił, że reprywatyzacja nie jest "pisana pod" żadną z grup narodowościowych. - Ustawa będzie dotyczyła obywateli polskich lub byłych obywateli polskich, którzy utracili mienie - mówił premier wymieniajac zarówno Żydów

Jeśli jest jakieś państwo w UE, które z niezwykłą konsekwencją i przyzwoitością stawia kwestie Bliskiego Wschodu, tym państwem jest właśnie moja ojczyzna Donald Tusk

Szef polskiego rządu zastrzegł jednak, że reprywatyzacja będzie "rozciągnięta w czasie i ograniczona", bo, jak podkreślił, "ustawa reprywatyzacyjna musi być realizowalna". - Nie oczekuję oklasków - dodał.

- Bardzo cieszy mnie szczerość i zaangażowanie polskiego premiera - odpowiedział pytany o reprywatyzację premier Izraela Ehud Olmert, który zaznaczył podobnie jak Donald Tusk, że obaj politycy nie omawiali sprawy szczegółowo.

Olmert zaznaczył, że "oczywiście jesteśmy zainteresowani, jaki los spotka mienie pozostawione przez Żydów", ale zarazem wierzy, że "polski rząd znajdzie odpowiednie rozwiązanie problemu w ramach możliwości".

Polska rzecznikiem Izraela w Unii Europejskiej

Donald Tusk zapewnił izraelską opinię publiczną o zaangażowaniu Warszawy w sprawy żywotne dla Tel Awiwu. - Nie znajdziecie w UE bardziej rzetelnego rzecznika waszego bezpieczeństwa i sprawiedliwego ładu politycznej w tej części świata od Polski - przekonywał premier.

Jednocześnie tłumaczył "czasami niekonsekwentne" stanowisko Unii Europejskiej wobec Bliskiego Wschodu. Zaznaczł jednak, że "to nie Polska jest źródłem tych kontrowersji".

- Jeśli jest jakieś państwo w UE, które z niezwykłą konsekwencją i przyzwoitością stawia kwestie Bliskiego Wschodu, tym państwem jest właśnie moja ojczyzna - zapewnił Tusk.

W Polsce nie ma miejsca na antysemityzm

Donald Tusk zapewnił również, że "dla zjawisk, które są hańbą ludzkości, nie ma i nie będzie tolerancji w moim kraju". - Dla antysemityzmu i terroryzmu nie ma miejsca wśród ludzi uczciwych i przyzwoitych. Przeciwdziałanie takim sprawom uznaję za nasz wspólny obowiązek - oświadczył Tusk.

Dla antysemityzmu i terroryzmu nie ma miejsca wśród ludzi uczciwych i przyzwoitych. Przeciwdziałanie takim sprawom uznaję za nasz wspólny obowiązek Donald Tusk

Szef polskiego rządu mówił też, że choć nikt i nic "nie wytrze z naszej pamięci historii z dobrym i złym jej bagażem", to "jesteśmy żywi i aktywni po to, aby historia pomagała ludziom dobrej woli, a nie przeszkadzała".

Wizyta w rocznicę powstania Izraela

Oficjalną część wizyty rozpoczął w środę rano od spotkania z prezydentem Szimonem Peresem w jego rezydencji Beit Hanasi. - Mimo że historia zarówno dla Polaków, jak i Żydów, często bywała przekleństwem, Polska pragnie budować wspólną przyszłość z Izraelem - zacytowano słowa Tuska w komunikacie kancelarii izraelskiego prezydenta.

Izraelski szef państwa oświadczył ze swej strony: - Nigdy nie zdołamy zapomnieć okropieństw Szoa, ale młode pokolenie obu naszych państw może współpracować nad budową dobrych stosunków.

Wizyta polskiego premiera zbiegła się z ogłoszeniem w Jerozolimie stanu najwyższego pogotowia. Władze otrzymały bowiem ostrzeżenie o możliwym ataku terrorystycznym. Nie było żadnych informacji, by alarm miał związek z wizytą Donalda Tuska.

Zwiedzanie jerozolimskiego Starego Miasta, w tym Bazyliki Grobu Pańskiego, i modlitwa przy Ścianie Płaczu przebiegły bez zakłóceń.

Premier o współpracy z Izraelem (TVN24)
Premier o współpracy z Izraelem (TVN24)

Inauguracja "Roku Polskiego"

Podczas wizyty polski premier odwiedzi również Instytut Pamięci Męczenników i Bohaterów Holocaustu Yad Vashem, spotka się z Polakami mieszkającymi w Izraelu, weźmie też udział w uroczystej inauguracji "Roku Polskiego".

Wizyta Tuska w Jerozolimie zbiega się z 60. rocznicą powstania państwa Izrael. We wrześniu 2006 roku wizytę w Izraelu i Autonomii Palestyńskiej złożył prezydent Lech Kaczyński.

W połowie kwietnia z oficjalną wizytą do Polski przybędzie prezydent Izraela Szimon Peres. Premier Ehud Olmert wyraził nadzieję, że jeszcze w tym roku dojdzie również do jego wizyty w Warszawie.

Źródło: tvn24.pl, TVN24, PAP