Lotnictwo wojskowe Turcji wcale nie zmusiło do lądowania samolotu lecącego z Armenii do Syrii - twierdzi Ministerstwo Spraw Zagranicznych w Erywaniu. Resort podaje też, że wbrew informacjom tureckich mediów, nie był to samolot pasażerski, ale transportowy i jego międzylądowanie w Turcji było "zaplanowane".
Samolot leciał do syryjskiego miasta Aleppo, gdzie od wielu miesięcy trwają walki pomiędzy opozycją a siłami rządowymi.
Jak podały pierwotnie tureckie media, a za nimi agencje informacyjne, tureckie myśliwce miały zmusić maszynę do lądowania w mieście Erzurum, na wschodzie Turcji. Na lotnisku została przeszukana i jak powiedział agencji Reutera przedstawiciel tureckiego MSZ, na pokładzie znaleziono tylko pomoc humanitarną.
Kilkadziesiąt minut później armeński MSZ zdementował rewelacje tureckich mediów. Samolot, który lądował w Erzurum, wcale nie został do tego zmuszony. - Było to uzgodnione wcześniej ze stroną turecką - oświadczył rzecznik MSZ Tigran Balajan. Na pokładzie jest pomoc humanitarna dla syryjskich cywilów.
Po kilku godzinach turecki rząd poinformował, że samolot dostał zgodę na dalszą podróż.
Utrudnione latanie
W ubiegłą środę tureckie myśliwce zmusiły do lądowania Airbusa 320 syryjskich państwowych linii lotniczych, który leciał z Moskwy do Damaszku. Jak twierdzą Turcy, w jego ładowni znaleziono uzbrojenie. Rosjanie utrzymują, że były to jedynie elementy systemów radarowych.
Incydent wywołał ostry spór pomiędzy Ankarą a Moskwą i Damaszkiem. W odpowiedzi Syria zamknęła przestrzeń powietrzną dla tureckich samolotów, na co Turcja zareagowała analogicznym krokiem względem maszyn syryjskich.
Zdarzenie z przeszukaniem syryjskiego samolotu było kolejnym elementem zaogniania relacji pomiędzy Turcją a Syrią, które są bardzo napięte od wielu miesięcy z powodu aktywnego wsparcia syryjskiej rebelii przez Ankarę. Temperaturę na granicy podniosło dodatkowo ostrzelanie tureckiej wioski z terytorium Syrii, w wyniku którego zginęło pięciu cywilów. Tureckie wojsko przeprowadziło szereg ostrzałów odwetowych. Pralament przyjął też memorandum zezwalające na interwencję lądową, ale do tej pory nie miała ona miejsca.
Autor: mk//bgr/k / Źródło: PAP, Reuters
Źródło zdjęcia głównego: Wikipedia (CC BY SA) | Aktug Ates