Trzy dynastie. Oni doprowadzili Grecję na skraj przepaści

 
Andreas Papandreu, ojciec obecnego premiera, premier w latach 1981-1989, 1993-1996Wikipedia

Grecję zrujnowały trzy polityczne dynastie, które przez kilkadziesiąt lat w kraju zbudowały system nepotyzmu i korupcji, niezwykle trudny do zreformowania - pisze "Der Spiegel". Papandreu, Karamanlis, Mitsotakis. Dziadkowie, ojcowie, synowie. Zmieniali się u steru władzy, nie zmieniając systemu w którym do perfekcji doprowadzono umiejętność wyciągania publicznych pieniędzy bynajmniej nie na publiczne cele.

Kolejna transza międzynarodowej pomocy może pomóc Grecji przez parę miesięcy, a UE kupi sobie w ten sposób trochę czasu, podczas którego nieco wzmocni euro. Ale jest mało prawdopodobne, żeby uratowało to Grecję - pisze "Spiegel". I przypomina, kto ponosi odpowiedzialność za stan, do jakiego doprowadzona została Hellada.

Feudalizm w ojczyźnie demokracji

W ciągu ostatnich kilku dekad elita polityczna, z rodzinami Papandreu, Karamanlis i Mitsotakis na czele, stworzyła polityczno-ekonomiczny system feudalizmu. Powstały miliardowe majątki, kosztem gospodarki, na kredyt. Kredyt, który spłacają nie politycy, a cały kraj.

Jeorjos Papandreu starszy (1963, 1964-1965) Andreas Papandreu (1981-1989, 1993-1996) Jeorjos Papandreu młodszy (2009- ) ród Papandreu na czele rządu Grecji

Każdy polityk mający dostęp do publicznych funduszy, korzystał z nich, żeby zdobywać przyjaciół i kupować wyborców. Grecja stała się feudalną demokracją, gdzie pokolenia przychodzą po pokoleniach, ale nazwiska rządzących pozostają te same: Papandreu i Karamanlis, Karamanlis i Papandreu, a do tego czasami Mitsotakis.

Jak jedni są w rządzie, to drudzy w opozycji. I na odwrót. I tak bez przerwy. Żadna europejska demokracja nie widziała czegoś takiego - pisze Spiegel".

Grecja z 11 milionami mieszkańców jest jednym z biedniejszych krajów UE. Kiedy się można pochwalić przede wszystkim drzewkami oliwnymi, błękitem nieba i plażami, nie dziwi, że aż 1/4 ludzi pracuje dla państwa, dla jego instytucji i w państwowych spółkach. Państwowa posada stała się wymarzonym zajęciem dla Greków.

Dwie wielkie partie, dwie (i pół) dynastii

Dziadek obecnego premiera, także Jeorjos Papandreu, zapoczątkował panowanie potężnej politycznej dynastii, najpierw pełniąc kilka stanowisk ministerialnych, a potem będąc premierem.

Konstantinos Karamanlis (1955-1958, 1958-1961, 1961-1963, 1974-1980) Kostas Karamanlis (2004-2007, 2007-2009) ród Karamanlis na czele rządu Grecji

Po rządach junty wojskowej (1967-1974), syn Jeorjosa, Andreas Papandreu, założył partię socjalistyczną PASOK. Podczas jej dominacji w latach 80. rozdał tak wiele swoim politycznym lennikom i zwolennikom, że w ciągu dekady dług Grecji wzrósł w niespotykanym wcześniej stopniu.

Rywale rodziny Papandreu, rodzina Karamanlis zdominowała z kolei greckich konserwatystów. Patriarcha rodu, Konstantinos Karamanlis kilkakrotnie stawał na czele greckiego rządu. Później pałeczkę przejął od niego bratanek Kostas.

Rzadko bo rzadko, ale w ten bipolarny układ Papandreu-Karamanlis, udawało się wkroczyć rodzinie Mitsotakis. Konstantinos Mitsotakis był premierem oraz, co nawet ważniejsze, prze dwie dekady trząsł partią Nowa Demokracja, w której walczył z wpływami Karamanlisów.

"Popisy" najmłodszego pokolenia

Podczas kampanii wyborczej w 2004 roku młodszy Karamanlis obiecał zreformować kraj. Po wygranej jednak, jego rządami wstrząsnęła seria skandali finansowych. Szczególnie głośne były afery z handlem nieruchomościami wartymi setki milionów euro oraz wydrenowanie ogromnych środków finansowych z funduszy emerytalnych.

Ekipa Karamanlisa zasłynęła też sfałszowaniem finansowych danych przekazywanych do UE. A tuż przed odwołaniem rząd stworzył kilkadziesiąt tysięcy nowych miejsc pracy w administracji dla krewnych i znajomych z partii. Przez pięć lat Karamanlis "zdołał" podwoić deficyt budżetowy.

Przywództwo konserwatywnej Nowej Demokracji próbowała wówczas przechwycić córka Mitsotakisa, Dora Bakoyannis, szefowa MSZ. Jednak pokonał ją Antonis Samaras. Człowiek spoza układu trzech wielkich dynastii? Może i tak, ale honorowym przewodniczącym partii wciąż pozostaje Mitsotakis. A premierem Grecji jest Papandreu.

Źródło: spiegel.de, tvn24.pl

Źródło zdjęcia głównego: Wikipedia