Francuski kontrwywiad rozbił siatkę logistyczną wspomagającą gałąź Al-Kaidy, która przyznała się do przeprowadzenia niedawnych zamachów w Algierze - poinformował francuski dziennik "Le Figaro".
Według gazety, ośmiu mężczyzn powiązanych z północnoafrykańską siatką Al-Kaidy - tzw. Al-Kaidy w Islamskim Maghrebie, zatrzymano we wtorek w Paryżu i okolicach oraz w pobliżu miasta Rouen w Normandii.
Francuski kontrwywiad przez kilka miesięcy rozpracowywał grupę terrorystów podejrzanych o dostarczanie algierskim terrorystom sprzętu informatycznego i telekomunikacyjnego - pisze "Le Figaro". W domach zatrzymanych skonfiskowano komputery i inny sprzęt, który - jak sądzi policja - był przeznaczony do nielegalnej wysyłki.
Podejrzani - siedmiu Algierczyków i Francuz w wieku 30-35 lat - byli już notowani przez policję i znajdowali się pod obserwacją.
Al-Kaida w Islamskim Maghrebie przyznała się do przeprowadzenia 11 grudnia w Algierze dwóch samobójczych zamachów bombowych, w których zginęło 41 osób. Celem jednego z ataków były biura ONZ.
Źródło: PAP, tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: TVN24