Samolot bangladeskich linii lotniczych musiał awaryjnie lądować w Bangkoku, po tym jak na jego pokładzie doszło do bójki między pasażerami - poinformowały we wtorek władze Tajlandii
Rzecznik dyrekcji portu lotniczego w tajlandzkiej stolicy Monrudee Kejphan powiedział, że w czasie incydentu nikt nie odniósł obrażeń. Samolot leciał ze stolicy Malezji Kuala Lumpur do stolicy Bangladeszu Dhaki. Na pokładzie było 70 osób.
Kejphan dodał, że incydent zgłosili sami pasażerowie. Bójka wybuchła, gdy jeden z mężczyzn w czasie lotu głośno się zachowywał i uderzył swojego sąsiada, kiedy ten zwrócił mu uwagę. W związku z zamieszaniem załoga samolotu skontaktowała się z wieżą kontrolną w Bangkoku i poprosiła o zgodę na lądowanie awaryjne.
O 10 rano samolot znalazł się na płycie lotniska Don Muang w Bangkoku, a awanturującego się pasażera zatrzymała tajlandzka policja.
Źródło: PAP, lex.pl