Szef prokuratury Rosji donosił "cieniowi CIA"? "Akt prowokacji"

 
Jurij Czajka otrzymał kolejny polityczny cioskremlin.ru

Polityczna afera w Rosji po publikacji Wikileaks. W sieci pojawił się e-mail wykradziony z amerykańskiego think-tanku Stratfor, z którego ma wynikać, że prokurator generalny Rosji informował ośrodek o kulisach politycznej wojny na Kremlu - informuje BBC. Sam Jurij Czajka stanowczo temu zaprzecza, ale po takim ciosie może się już długo na stanowisku nie utrzymać.

Krótka notatka w jednym z milionów wewnętrznych e-maili Stratforu wykradzionych przez hakerów i publikowanych teraz przez Wikileaks, ma zawierać poglądy Jurija Czajki na toczącą się na Kremlu wojnę klanów. Notatka zawiera cytaty źródła, zidentyfikowanego jako "prokurator generalny".

"Chcą mnie dorwać"

Źródło cytowane w notatce z 2009 r., łączy Czajkę z klanem, na czele którego stał główny putinowski ideolog Władisław Surkow, do niedawna uważany za "szarą eminencję Kremla". p

Informator Stratforu, którym ma być Czajka, mówi o drugim, wrogim klanie, kierowanym przez wicepremiera Igora Sieczina i szefa Rady Bezpieczeństwa Nikołaja Patruszewa. "Problem jest taki, że Sieczin i Patruszew chcą mnie dorwać, ale Surkow na to nie pozwoli" - ma mówić Czajka, cytowany w notatce.

"Majaczenia"

Rzeczniczka prokuratora generalnego Marina Gridniewa oświadczyła, że publikacja ma na celu "destabilizację" sytuacji politycznej w Rosji. Gridniewa powiedziała, że publikacja Wikileaks to "majaczenia" i "akt prowokacji".

Podkreśliła, że urzędnik tej rangi co Czajka, nie mógłby mieć jakichkolwiek nieoficjalnych kontaktów z jakąkolwiek zagraniczną organizacją, bo "jest obserwowany przez 24 godziny na dobę".

Gwóźdź do politycznej trumny Czajki?

Jurij Czajka jest prokuratorem generalnym Rosji od 2006 r., ale od kilku miesięcy coraz częściej mówi się w kuluarach rosyjskiej polityki, że może stracić stanowisko po powrocie Władimira Putina na Kreml.

Rosyjscy komentatorzy zauważają, że afera z publikacją e-maili Stratfor może ostatecznie pogrążyć Czajkę, który od lat prowadzi polityczną wojnę z szefem Komitetu Śledczego Aleksandrem Bastrykinem. A Bastrykin to człowiek klanu Sieczina i Patruszewa. Wrogość tych siłowików do Czajki jest powszechnie znana. Dotychczas jednak nie udawało im się usunąć prokuratora generalnego.

Przełomem stała się tzw. afera kasyn, która uderzyła w wielu wysokich rangą prokuratorów oskarżanych o korupcję. Tropy wiodą ku synowi Jurija Czajki, Artiomowi, a szefa prokuratury generalnej mogą ostatecznie pogrążyć zeznania Aleksandra Ignatienki, b. prokuratora, zatrzymanego w Polsce, o którego ekstradycję wystąpiły rosyjskie władze.

Źródło: bbc.co.uk, tvn24.pl

Źródło zdjęcia głównego: kremlin.ru