Sekretarz generalny NATO Jens Stoltenberg wezwał w środę Rosję do zachowania przejrzystości w sprawie rozmieszczania rakiet systemów Iskander w obwodzie kaliningradzkim u granic Polski i Litwy.
Prezydent Litwy Dalia Grybauskaite poinformowała w poniedziałek, że Rosja rozmieściła tego dnia systemy Iskander w obwodzie kaliningradzkim. Minister obrony Litwy Raimundas Karoblis powiedział następnie, że Rosja dotąd przerzucała je do obwodu na czas manewrów wojskowych, a tym razem rakiety pozostaną tam na stałe.
Wezwanie do transparentności
- Rosja oświadczyła wiele lat temu, że ma plany rozmieszczenia rakiet Iskander na stałe w obwodzie kaliningradzkim. (...) Obserwowaliśmy, że inwestuje w infrastrukturę i wzmacnia obecność militarną w Kaliningradzie, ale tego, czy teraz rozmieściła iskandery, nie będę komentował. To informacje wywiadowcze. Chciałbym wezwać jednak Rosję, aby była transparentna w tej sprawie - powiedział na konferencji prasowej w Brukseli Stoltenberg. Jak tłumaczył, właśnie z tego powodu rada NATO-Rosja jest użyteczna, bo jest wykorzystywana do przekazywania informacji o ćwiczeniach wojskowych, ale też o obecności militarnej. - Wzywamy Rosję do przejrzystości - zaapelował sekretarz generalny Sojuszu.
Przygotowano infrastrukturę
W zeszłym tygodniu rosyjska prasa podała, że w obwodzie kaliningradzkim została przygotowana infrastruktura do rozmieszczenia systemów rakietowych Iskander-M. Wcześniej media informowały, że w iskandery wyposażana jest 152. brygada rakietowa i systemy wejdą do służby na początku 2018 roku. Iskandery (w kodzie NATO - SS-26 Stone) to lądowe pociski balistyczne na mobilnej platformie samochodowej. W wersji dla armii rosyjskiej mają zasięg 380-500 km. Testowany jest również system Iskander-K, uzbrojony w pociski manewrujące o zasięgu ponad 500 km. Iskandery mogą przenosić ładunki nuklearne.
Autor: md/adso / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Yuri Smityuk/TASS/Forum