Europejscy geje mają się z czego cieszyć. Synod luterańskiego Kościoła Szwecji zgodził się na małżeństwa homoseksualne. Niemiecki Federalny Trybunał Konstytucyjny uznał zaś, że homoseksualiści żyjący w zarejestrowanych związkach partnerskich powinni mieć takie same przywileje emerytalne jak tradycyjne małżeństwa.
Szwedzi podjęli decyzję większością 70 proc. głosów synodu, a postanowienie wejdzie w życie 1 listopada. Prawodawstwo kościelne poszło tym samym w ślady prawodawstwa cywilnego - w Szwecji od 1 maja tego roku dopuszcza się zawieranie małżeństw przez homoseksualistów.
Zadowolenie z decyzji władz Kościoła Szwecji wyraziła główna organizacja obrony praw homoseksualistów w kraju RFSL. Jednocześnie skrytykowała indywidualne prawo pastorów do odmówienia udzielania małżeństwa homoseksualistom - wówczas Kościół powinien znaleźć innego kapłana, który nie będzie miał nic przeciwko ceremonii.
Kościół Szwecji to największa w tym kraju wspólnota religijna - należy do niego 73 proc. Szwedów. Do 2000 roku miał także status Kościoła państwowego.
Niemcy równają prawa
Z kolei sędziowie niemieckiego Federalnego Trybunału Konstytucyjnego w Karlsruhe, wydając decyzję o zarejestrowanych związkach partnerskich, skrytykowali jednocześnie uprzywilejowaną pozycję małżeństw w porównaniu do związków osób tej samej płci.
Jak stwierdzono w orzeczeniu, z punktu widzenia prawa konstytucyjnego jest bezzasadne, by skutkiem szczególnej konstytucyjnej ochrony, jaką cieszy się małżeństwo, było przyznanie mniejszych praw innym formom zalegalizowanego partnerstwa życiowego.
Emerytura niższa o 74 euro
Czwartkowe orzeczenie uchyla wcześniejszy wyrok Trybunału Federalnego, najwyższego sądu Niemiec, w sprawie urzędnika z Hamburga, który żyje w zarejestrowanym związku partnerskim.
Mężczyzna czuł się dyskryminowany przez instytucję, odpowiedzialną za emerytury i renty niemieckich urzędników (zakład emerytalny federacji i krajów związkowych - VBL), bo nie został potraktowany jako osoba żyjąca w małżeństwie, przez co będzie otrzymywał świadczenie niższe o 74 euro miesięcznie.
Z kolei w przypadku jego śmierci, partner nie miałby praw do renty po zmarłym. Według Trybunału w Karlsruhe taka decyzja VBL godzi w podstawowe prawo do niedyskryminacji.
Początek lawiny
Według dziennika "Sueddeutsche Zeitung" czwartkowy wyrok może mieć prawne konsekwencje także w innych dziedzinach, np. prawie podatkowym. - Orzeczenie Trybunału może stanowić ostateczny impuls do tego, by wspólne opodatkowanie małżonków przekształcić we wspólne opodatkowanie rodzin - ocenia komentator dziennika.
Równouprawnienia homoseksualnych związków partnerskich w prawie podatkowym zażądał już polityk Zielonych Volker Beck, oceniający wyrok Trybunału jako "przełom".
"Porażka ideologów chadecji"
Jak oświadczył, "gwarantowana w konstytucji ochrona małżeństwa i rodziny nie może stanowić dłużej pretekstu do dyskryminacji gejów i lesbijek". - Wyrok Trybunału to wyraźna porażka konserwatywnych ideologów chadecji - dodał Beck, zdeklarowany homoseksualista.
Także odchodząca minister sprawiedliwości Brigitte Zypries (SPD) zażądała przyznania dalszych praw związkom homoseksualnym. - Wyrok Trybunału wskazuje drogę do pełnego równouprawnienia małżeństw i związków partnerskich. CDU i CSU muszą porzucić opór w tej sprawie"- oświadczyła Zypries w Berlinie.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Assier Barrio, sxc.hu