Szalupa zerwała się w czasie ćwiczeń. Pięć osób nie żyje


Pięciu członków załogi statku wycieczkowego Thomson Majesty zginęło w niedzielę w trakcie ćwiczeń ratowniczych w porcie La Palma na Wyspach Kanaryjskich, gdy szalupa, w której się znajdowali, zerwała się z liny i spadła z wysokości 20 metrów do wody.

O wypadku poinformowała hiszpańska policja. Dwukadłubowa motorowa łódź ratunkowa wywróciła się przy upadku dnem do góry, zabijając pięciu marynarzy i raniąc trzech innych. "Jeden z rannych opuścił już szpital, a dwaj powinni zostać wypisani niebawem" - głosi komunikat armatora statku, brytyjskiej spółki Thomson Cruises. Śmierć ponieśli trzej Indonezyjczycy, Filipińczyk i obywatel Ghany.

Pasażerowie bezpieczni

W momencie wypadku na statku było około 1400 pasażerów, jednak żadnemu z nich nic się nie stało. Program obecnego rejsu Thomson Majesty obejmuje Wyspy Kanaryjskie, Morze Śródziemne i Morze Czerwone. W niedzielę po południu wycieczkowiec miał wyruszyć z La Palma do portu Funchal na portugalskiej Maderze.

Autor: dp//kdj / Źródło: PAP