Wbrew sugestiom swoich kolegów, pewien chiński pingpongista 42 lata temu dał amerykańskiemu zawodnikowi mały prezent i zagaił rozmowę, która doprowadziła do niespodziewanego pojednania dotychczas wrogich Chin i USA. Tym sportowcem był Zhuang Zedong, który zmarł po długiej walce z rakiem.
Jak poinformowały chińskie media, zawodnik zmarł w niedzielę po pięciu latach zmagań z chorobą. Tym samym odszedł drugi i ostatni inicjator tak zwanej "dyplomacji pingpongowej". Obdarowany przez Zedonga Amerykanin, Glenn Cowan, zmarł w 2004 roku.
Przełomowy gest
Niezwykłe spotkanie obu sportowców miało miejsce w 1971 roku, podczas mistrzostw świata tenisa stołowego w japońskiej Nagoi. Amerykanin spóźnił się na autobus swojej drużyny. Z opresji wyratowali go Chińczycy, którzy zaprosili go do swojego.
Jak wspominał Zedong, wszyscy jego koledzy radzili mu się trzymać z dala od Amerykanina, tak na wszelki wypadek. Sportowiec odłożył jednak na bok obawy związane z ewentualnymi problemami ze strony służb bezpieczeństwa i przysiadł się do Cowana.
Przy pomocy tłumacza powiedział Amerykaninowi, że "pomimo tego, iż rząd Stanów Zjednoczonych jest nieprzyjazny Chinom, to mieszkańcy USA są przyjaciółmi Chińczyków". Wręczył też Cowanowi pejzaż gór Huang Shan wykonany na jedwabiu. Polecił też wykonać zdjęcie, które błyskawicznie stało się sensacją.
Wzlot i upadek
Wbrew obawom kolegów Zedonga, władza nie tylko go nie ukarała, ale nawet pochwaliła. Sam Mao Zedong miał powiedzieć, że zawodnik "nie tylko dobrze zna się na ping-pongu, ale też dobrze zna się na dyplomacji". Pekin od pewnego czasu poszukiwał drogi do normalizacji stosunków z USA, ponieważ kraj znajdował się w nieformalnym stanie wojny z ZSRR i utrzymywanie wrogich relacji z dwoma supermocarstwami było przesadą nawet dla Mao.
Na fali doniesień o niecodziennym spotkaniu sportowców, Mao postanowił zgodzić się na przyjazd do Chin amerykańskiej reprezentacji w tenisie stołowym. Wizyta była wielkim wydarzeniem propagandowym i doprowadziła do dalszego przełamania lodów. W 1972 roku do Chin przyjechał z wizytą prezydent Richard Nixon, jako pierwszy przywódca USA w historii odwiedzający ten kraj.
W 1979 roku oba kraje unormowały stosunki. Zedong nie mógł jednak cieszyć się zasłużoną chwałą, bowiem został w 1976 roku aresztowany i zesłany na prowincję za powiązania z obaloną "Bandą Czworga", rządzącą Chinami po śmierci Mao. Jego "wygnanie" zostało uchylone dopiero w 1985 roku.
Autor: mk/tr / Źródło: BBC News, tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: US Gov