Lefebryści nie zważając na krytykę Watykanu chcą 27 czerwca przeprowadzić święcenia kapłańskie w seminarium Bractwa św. Piusa w Zaitzkofen koło Ratyzbony. Święcenia mają otrzymać trzej alumni i trzej diakoni, w tym Polak - diakon Łukasz Szydłowski.
O decyzji lefebrystów poinformował w piątek w rozmowie z rozgłośnią Deutschlandradio Kultur ojciec Matthias Gaudron z Bractwa św. Piusa. Zaznaczył, że celem bractwa nie jest uczynienie afrontu papieżowi.
Msza pod gołym niebem z tysiącem wiernych
- Przygotowania do ceremonii nadal trwają zgodnie z planem - powiedziała z kolei rzeczniczka seminarium w Zaitzkofen bawarskiemu radiu. W Zeitzkofen ma odbyć się msza pod gołym niebem, z udziałem tysiąca wiernych.
Bez prawa do udzielania święceń
Kilka dni temu Watykan zażądał, by kontrowersje bractwo odstąpiło od tych planów. Choć na początku roku Benedykt XVI zdjął ekskomunikę wobec czterech biskupów lefebrystów, to nadal nie mają oni kanonicznego statusu w Kościele katolickim i prawa do udzielania święceń.
"Prowokacja i afront wobec papieża"
Przewodniczący Niemieckiej Konferencji Biskupów Robert Zollitsch ocenił, że plany lefebrystów to próba prowokacji i afront wobec Kościoła i Benedykta XVI, który zdejmując ekskomunikę wyciągnął do nich rękę.
Według Gaudrona bractwo "ma powody", by nie zważać na wskazówki niemieckich biskupów i chce omówić je bezpośrednio z Rzymem. Według Gaudrona lefebrystom obiecano, że rozmowy na temat możliwości zbliżenia z Watykanem odbędą się latem.
Źródło: PAP