Lider demokratycznej większości w Senacie USA Harry Reid wezwał do spalenia strojów olimpijskich kadry USA. Strojów, które zostały wyprodukowane w Chinach.
- Myślę, że Komitetowi Olimpijskiemu powinno być wstyd - powiedział senator dziennikarzom na Kapitolu. Reid dodał, że stroje powinno się spalić i że wolałby już, by amerykańscy atleci mieli na koszulkach ręcznie malowane litery USA, niż obecne stroje wyprodukowane w Chinach.
Jak pisze telewizja Fox News, powtarzające się próby uzyskanie komentarza od Amerykańskiego Komitetu Olimpijskiego spełzły na niczym.
Chińczycy ubierają USA
Jak donosi amerykańska telewizja, stroje reprezentacji olimpijskiej USA szyte są przez firmę Ralph Lauren, a w zasadzie przez jego podwykonawców w Chinach. Dlatego też każdy element garderoby, noszony przez amerykańskich sportowców podczas ceremonii otwarcia igrzysk, będzie miał metkę z napisem "Made in China".
Ralph Lauren szyje też stroje na ceremonię zamknięcia dla olimpijczyków i paraolimpijczyków. Ceny, jakie każe sobie płacić, wahają się od 55 dol. za beret, do aż 795 dol. za męską marynarkę.
Już podczas igrzysk w Pekinie w 2008 roku pojawiły się głosy krytyki pod adresem Ralpha Laurena. Po pierwsze zwrócono uwagę, że logo firmy było zbyt duże i przyćmiło niemal koła olimpijskie. Po drugie pojawiły się doniesienia, że chińscy krawcy pracowali po godzinach, by na ostatnią chwilę ukończyć stroje.
Autor: jak\mtom / Źródło: FOX News
Źródło zdjęcia głównego: ralphlauren.com