Bułgaria i Rumunia nie wejdą do strefy Schengen 1 stycznia 2014 roku. Pozostałe kraje członkowskie Unii uznały, że nie dość skutecznie walczą z korupcją i przestępczością zorganizowaną.
Ministrowie spraw wewnętrznych państw UE mieli zdecydować pod koniec tego roku, czy Rumunia i Bułgaria wejdą do strefy Schengen. Ten pomysł otwarcie krytykują Niemcy, Finlandia i Holandia. Przedstawiciele tych państw argumentują, że Sofia i Bukareszt nie radzą sobie z korupcją i przestępczością zorganizowaną.
Przewodniczący Komisji Europejskiej Jose Manuel Barroso stwierdził, że Bułgaria i Rumunia spełniają wszystkie techniczne warunki wejścia do strefy, w której nie obowiązują kontrole graniczne. Jednak ostateczną decyzję muszą podjąć państwa członkowskie.
- Wspieramy Bułgarię i Rumunię w ich staraniach. Ale muszę być realistą. Decyzję podejmują nasze kraje członkowskie i jak wiadomo, z różnych powodów jej podjęcie nie jest jeszcze możliwe – mówi Barroso.
W Schengen bez granic
Zgodnie z unijnym prawem obywatele jednego kraju UE mogą swobodnie podróżować i przemieszczać się po całej Unii. Mogą też zamieszkać w kraju członkowskim, jeśli po trzech miesiącach będą w stanie się utrzymać.
Układ z Schengen to porozumienie, które znosi kontrole osób na granicach wewnętrznych między państwami członkowskimi. Do układu z Schengen przystąpiły 22 kraje UE (bez Wielkiej Brytanii, Irlandii, Bułgarii, Rumunii, Cypru i Chorwacji) oraz Norwegia, Islandia, Szwajcaria i Liechtenstein.
Autor: msz/roody / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: sxc.hu