Straszcie nas wojną raz na kwartał

Aktualizacja:

- Rozmowy były bardzo konkretne, toczyły się w pragmatycznej i życzliwej atmosferze - podsumował swoją wizytę w Moskwie Radosław Sikorski. Szef MSZ odniósł też "mocne wrażenie, że Rosja przyzwyczaiła się do tego, iż Polska jest istotnym członkiem Unii Europejskiej i NATO".

- Myślę, że to stwarza podstawę do normalnych stosunków między naszymi krajami - ocenił Sikorski informując, że zaprojektowana została "architektura stosunków polsko-rosyjskich".

- Będzie grupa ds. strategii współpracy. Będzie forum obywatelskie, którego pracami pokierują były ambasador Rosji w Polsce Leonid Draczewski i reżyser Krzysztof Zanussi. Będzie też komisja ds. trudnych. Po stronie rosyjskiej pokieruje nią rektor Moskiewskiego Państwowego Instytutu Stosunków Międzynarodowych Anatolij Torkunow, a polskiej - były minister spraw zagranicznych Adam D. Rotfeld - wyliczał Sikorski.

Jak dodał, inicjatywy te dowodzą, że trudne problemy w relacjach polsko-rosyjskich nie zostaną pozostawione jedynie historykom: - Rolą komisji ds. trudnych nie jest sprawienie, by o problemach tych nie mówić, lecz znalezienie takich rozwiązań, na które urzędnicy MSZ może nigdy by nie wpadli.

Generałowie niech nas straszą rzadko

Sikorski pytany o sobotnią wypowiedź gen. Jurija Bałujewskiego,

Miałbym do niego tylko jedną prośbę: by straszył nas wojną atomową nie częściej niż raz na kwartał Radosław Sikorski podsumowanie moskwy

Pytany o perspektywę zniesienia przez Polskę weta na rozpoczęcie negocjacji UE-Rosja, Sikorski zastrzegł, że nie chciałby składać daleko idących obietnic: - Byłbym jednak bardzo zdziwiony, gdyby negocjacje z Rosją nie mogły się rozpocząć jeszcze za prezydencji Słowenii w UE, czyli w tym półroczu.

Decyzji o tarczy nie ma

Zapytany z kolei o tarczę antyrakietową, szef polskiej dyplomacji podkreślił, że decyzji w tej sprawie nie ma: - Prowadzimy intensywne rozmowy ze stroną amerykańską. Spodziewam się, że premier Donald Tusk będzie w Waszyngtonie w perspektywie kilkunastu tygodni. Decyzje o tak ważnych sprawach, jak tarcza antyrakietowa, zapadną na najwyższym szczeblu, a więc podczas spotkania premiera w Białym Domu.

Rosja też zadowolona

Doradca prezydenta Rosji Siergiej Jastrzembski powiedział po poniedziałkowych rozmowach ministra Sikorskiego w Moskwie, że sygnały z Warszawy dają nadzieję na wznowienie negocjacji UE-Rosja, ale piłka jest "na polu UE". - Jesteśmy gotowi do takich negocjacji. Sygnały, które otrzymujemy w ostatnim czasie z Warszawy, pokazują, że jest coraz mniej przeszkód na drodze negocjacji - powiedział agencji Interfax specjalny przedstawiciel prezydenta Rosji ds. rozwoju kontaktów z Unią Europejską.

- Unia Europejska to nie tylko Polska, choć stanowisko polskie w tych sprawach jest bez wątpienia ważne. Trzeba, aby była to zbiorowa decyzja ministrów spraw zagranicznych państw UE - podkreślił Jastrzembski.

Odblokowanie rozmów Rosja-UE Minister Sikorski podczas wizyty w Moskwie oświadczył, że "bardzo się cieszy, iż embargo handlowe Rosji przeszło do historii", i dodał, że "stwarza to Polsce możliwość powrotu do dyskusji w ramach Unii Europejskiej o odblokowaniu mandatu na negocjacje Rosja-UE". - Będzie to na pewno tematem rozmów na najwyższym szczeblu tu w Moskwie, podczas wizyty premiera Tuska - powiedział.

Negocjacje między UE i Rosją w sprawie nowej umowy o partnerstwie i współpracy zostały zablokowane przez Polskę po wprowadzeniu przez Moskwę w listopadzie 2005 r. embarga na import polskiego mięsa i artykułów pochodzenia roślinnego. W ciągu ostatniego miesiąca Rosja uchyliła większość ograniczeń, a pozostałe obiecała znieść w najbliższych miesiącach, po zawarciu stosownych porozumień z UE.

W Moskwie Sikorski spotkał się z ministrem spraw zagranicznych Siergiejem Ławrowem i doradcą prezydenta Władimira Putina ds. rozwoju kontaktów z Unią Europejską Siergiejem Jastrzembskim. 8 lutego z wizytą do Rosji pojedzie premier Donald Tusk.

Źródło: PAP, tvn24.pl