57-letnia kobieta schodzi po schodach do metra, nie zauważa, że kończy się peron - spada wprost na tory. Gdyby nie szybka reakcja ludzi, niedowidząca Addie Norfleet zginęłaby pod kołami nadjeżdżającego pociągu. Dramatyczne chwile nagrała kamera przemysłowa.
Do incydentu doszło 12 lipca na stacji Sandy Springs w Atlancie.
Sekundy od tragedii
Od przejechania kobiety przez pociąg dzieliły sekundy. Gdy ludzie stojący na peronie zobaczyli, że 57-latka wpadła na tory, a z odległości kilkunastu metrów nadjeżdżał pociąg, zareagowali natychmiast. Jeden z pasażerów ryzykując własne życie, zeskoczył z peronu, by ratować kobietę. Inni machali do maszynisty. Pociąg zatrzymał się tuż przed ogłuszoną 57-latką.
Norfleet trafiła do szpitala. Na szczęście została tylko ranna. Przedstawiciele metra podziękowali pasażerom, którzy uratowali kobietę. - Jesteśmy bardzo wdzięczni za szybką i bezinteresowną reakcję ze strony kilku odważnych osób oraz profesjonalizm maszynisty - powiedzieli.
Źródło: APTN, dailymail.co.uk