Spadł samolot ze spadochroniarzami. Wszyscy zginęli


Samolot wiozący spadochroniarzy rozbił się w miejscowości Marchovelette w Belgii. Burmistrz miasteczka Fernelmont poinformował, że nikt nie przeżył katastrofy. Jak informował na antenie TVN24 korespondent stacji, według relacji świadków kilku spadochroniarzy próbowało ratować się skokiem z samolotu.

Samolot typu Pilatus PorterDuch.seb | CC BY SA Wikipedia

Do katastrofy jednosilnikowego samolotu Pilatus Porter doszło przed godziną 16, zaledwie 10 minut po starcie. Wystartował ze sportowego lotniska Namur/Temploux, by dokonać zrzutu spadochroniarzy nad pobliskim miasteczkiem Fernelmont.

Na pokładzie było 11 osób. Wszyscy zginęli. Według burmistrza Fernelmont Jeana-Claude'a Nihoula, ofiary to najprawdopodobniej 10 spadochroniarzy i pilot.

Korespondent TVN24 z Brukseli, Maciej Sokołowski poinformował, że - według relacji świadków - trzech lub czterech spadochroniarzy próbowało jeszcze wyskoczyć ze spadającego samolotu, ale wysokość była już zbyt mała, by mogli się uratować.

Według burmistrza Fernelmont Jeana-Claude'a Nihoula, znaleziono trzy otwarte spadochrony, co wskazuje, że trzy osoby próbowały ratować się skokiem z samolotu. Wszyscy pasażerowie, jak poinformowała stacja RTL, byli członkami jednego z klubów spadochronowych. Na ich powrót czekało w pobliżu miejsca zrzutu wielu krewnych. Szefowa belgijskiego MSW Joelle Milquet poinformowała w sobotę wieczorem, że ofiary katastrofy były w wieku od 20 do 40 lat. Wielu było rodzicami małych dzieci. Na miejsce tragedii przyjechał wieczorem premier Belgii. - Nasze myśli są teraz z rodzinami ofiar - powiedział Elio Di Rupo.

Spadł samolot ze spadochroniarzami. Wszyscy zginęli
Spadł samolot ze spadochroniarzami. Wszyscy zginęlitvn24

Kłopoty ze skrzydłem?

Przyczyny katastrofy, która nie spowodowała żadnych szkód na ziemi, nie są na razie znane. Z przytoczonych przez Sokołowskiego wypowiedzi świadków katastrofy wynika, że samolot miał problemy ze skrzydłem. Taką samą wersję podaje burmistrz Namur. - Prawdopodobnie podczas lotu samolot stracił jedno ze skrzydeł - mówił Maxime Prevot.

Autor: ktom,aj//kdj / Źródło: TVN24, PAP