Nie żyje dwóch kibiców Juventusu, a 20 zostało rannych w wypadku autobusu - poinformowała włoska policja z Aosty na północy Włoch. Szwajcarscy fani drużyny jechali do Turynu na mecz Juventusu z Realem Madryt.
Jak poinformowały włoskie media, w wypadku autobusu niedaleko miasta Etroubles zginęły dwie osoby, a ponad 20 jest poważnie rannych.
Nadmierna prędkość
Świadkowie wypadku informowali, że autobus uderzył w przydrożny budynek, kiedy pokonywał zakręt. Prawdopodobnie przyczyną była nadmierna prędkość.
- Widzieliśmy, że autokar za szybko pokonuje zakręty. Kierowca w pewnym momencie nie zapanował nad pojazdem - zrelacjonowała włoskiej agencji prasowej Ansa jedna z osób podróżujących ze szwajcarskiego Neuchatel.
Autokar wyruszył ze Szwajcarii do Turynu na rozpoczynający się o 20.45 na Stadio Olimpico mecz między Juventusem a Realem.
Klub poinformował, że składa kondolencje rodzinom ofiar i rannych w wypadku. Jednocześnie działacze "Starej Damy" poprosili UEFA o minutę ciszy przed wieczornym spotkaniem.
twis/sk
Źródło: as.com, PAP
Źródło zdjęcia głównego: ENEX/EPA