Co najmniej 25 osób, w tym 5 kobiet, zabili napastnicy w wojskowych mundurach, którzy napadli na sunnicką wioskę Arab Jabour nieopodal Bagdadu - podało w sobotę CNN powołując się na przedstawicieli lokalnych władz.
Większość ofiar zbrodni, do której doszło w piątek, to członkowie "Synów Iraku" - grupy, która pomogła amerykańskim i irackim wojskom walczyć z Al-Kaidą i bojownikami przeprowadzającymi zamachy terrorystyczne.
Wszystkie ofiary zostały znalezione skute kajdankami. Zmarły z powodu ran postrzałowych z broni małego kalibru - podała iracka policja.
Irackie sił bezpieczeństwa aresztowały już 25 osób podejrzanych o udział w zbrodni.
Źródło: CNN