Ruch "Okupuj Wall Street", którego członkowie od trzech tygodni koczują przed siedzibą amerykańskiej giełdy, coraz bardziej utrudnia życie nowojorczykom - relacjonuje Reporter 24 Piotr_Sobilo. Jak dodaje, na porządku dziennym są m.in. zaczepki przechodniów, unoszący się wokół zapach palonej marihuany a nawet... uprawianie wolnej miłości.
Źródło: Kontakt 24