Dwie osoby zginęły, a dziesięć zostało rannych na skutek awaryjnego lądowania samolotu birmańskich linii lotniczych Air Bagan. Maszyna musiała lądować na polu ryżowym.
Samolot z 63 osobami, w tym 51 obcokrajowcami na pokładzie, leciał z Rangunu, największego miasta kraju, do Heho, miejscowości położonej w pobliżu chętnie odwiedzanego przez turystów jeziora Inle.
Lądowanie na polu Z powodu gęstej mgły piloci zgubili pas startowy, lądowali na polu ryżowym.
Według stacji MRTV wśród ofiar jest 11-letnie dziecko. Rannych jest dziesięć osób, a wśród nich pilot.
Władze Air Bagan przyznały, że samolot wylądował na drodze około 3 kilometrów od lotniska docelowego.
Autor: twis//gak / Źródło: reuters, pap