241 pasażerów i 11 członków załogi musiało w czwartek po południu ewakuować się z samolotu startującego z lotniska w stolicy Indii, po tym jak zaraz po starcie stanął on w płomieniach. Na szczęście nikomu nic się nie stało.
Samolot linii Air Mauritius leciał z New Delhi na Mauritius. Podczas startu pilot nagle zahamował, co spowodowało zapalenie się nadwozia. Strażacy i ekipa ratunkowa lotniska natychmiast ruszyli w stronę samolotu. Ci pierwsi, by gasić pożar, drudzy - by ratować pasażerów. Wszystkim przebywającym na pokładzie udało się go szczęśliwie opuścić wyjściem awaryjnym.
Na amatorskim wideo jednego z pasażerów widać, że wszyscy są w dobrym stanie.
Lokalne media spekulowały, że pilot zahamował po tym, jak w szybę samolotu uderzył ptak, jednak przedstawiciele Air Mauritius nie komentują na razie całej sprawy.
Ptaki i zwierzęta często są przyczyną spóźnień na lotnisku w New Delhi, zwłaszcza w okresie monsunowym, między czerwcem, a wrześniem. Wyczuwając nadejście wiatru, zwierzęta uciekają wtedy w głąb lądu.
Źródło: APTN