Dramatyczne chwile przeżyli narciarze w kurorcie Maine w USA, gdy zerwał się wyciąg na jeden ze stoków. Dwóch narciarzy trafiło do szpitala po tym, jak spadło z wysokości kilkunastu metrów.
Do wypadku doszło, gdy jeden z wyciągów w ośrodku narciarskim Maine z nieznanych przyczyn zerwał się i runął na ziemię.
Z wysokości kilkunastu metrów spadło pięć krzeseł z turystami. Ośmiu z nich zostało rannych, dwaj trafili do pobliskiego szpitala. Bolesnych urazów doznali również ci, którzy w trakcie wypadku przechodzili pod feralnym wyciągiem. Żaden z rannych nie odniósł obrażeń, które mogłyby zagrażać jego życiu.
Był sprawny
Według pracowników ośrodka, w czasie wypadku na wyciągu mogło znajdować się od 50 do 160 osób.
Dźwig, który się zepsuł, pochodzi z 1975 roku. Niedawno przeszedł techniczną inspekcję.
Źródło: Reuters
Źródło zdjęcia głównego: Reuters