Rozcięli im brzuszki. "Będą mogły prowadzić szczęśliwe i normalne życie"


Operacja rozdzielenia jednodniowych bliźniaczek syjamskich w jednym z londyńskich szpitali zakończyła się sukcesem. Lekarze przez cztery godziny operowali zrośnięte brzuchami dziewczynki. Teraz, po trzech miesiącach od zabiegu, Rosie i Ruby wracają do zdrowia we własnych łóżeczkach.

Rosie i Ruby Formosa urodziły się jako wcześniaki, półtora miesiąca przed planowanym terminem. Dziewczynki miały zrośnięte brzuszki. Niestety badania w łonie matki nie pozwalały na ustalenie szczegółów zrośnięcia. Dopiero po porodzie okazało się, że bliźniaczki mają wspólną część jelit. Operację trzeba było więc przeprowadzić jak najszybciej, aby mogły się prawidłowo odżywiać. W czterogodzinnej operacji w szpitalu Great Ormond Street w Londynie wzięło udział 20 lekarzy i pielęgniarek, którym udało się w rozdzielić dziewczynki bez żadnych powikłań. Jak przyznał szef zespołu prof. Agostino Pierro, "maluchy wymagają dalszego leczenia w przyszłości".

- Ale spodziewamy się, że bliźniaczki będą mogły prowadzić szczęśliwe i normalne życie - zapewnił lekarz. Wróciły do domu Po trzech miesiącach po zabiegu Rosie i Ruby wróciły do domu, gdzie pierwszy raz położyły się we własnych, osobnych łóżeczkach w Bexleyheath w hrabstwie Kent. Jak przyznała matka dziewczynek, bardzo jej ulżyło, że córeczki wreszcie są w domu.

- Widać, że czują się naprawdę dobrze, zaczynają przybierać na wadze. To normalne, pełne życia dzieci, które zaczynają się uśmiechać i płakać, kiedy czegoś chcą - przyznała. Szpital Great Ormond Street to światowej klasy ośrodek, specjalizujący się w rozdzielaniu bliźniąt syjamskich. Dotychczas tamtejsi lekarze rozdzielili z powodzeniem 22 pary bliźniąt.

Autor: dp//gak/k / Źródło: SkyNews