Rosyjscy faszyści wyszli na ulice

Aktualizacja:

"Chwała Rosji!" krzyczeli rosyjscy neofaszyści podczas Rosyjskiego Marszu zorganizowanego w Moskwie z okazji obchodzonego 4 listopada najważniejszego święta państwowego Rosji - Dnia Jedności Narodowej.

Na manifestację w pobliżu zdominowanego przez chińskich kupców centrum handlowego "Moskwa", we wschodniej części stolicy stawiło się około trzech tysięcy stronników

"Rosji - rosyjski porządek!", "Rosji - rosyjska władza!" i "Chwała Rosji!" hasła rosyjskich faszystów

Demonstranci skandowali hasła: "Rosji - rosyjski porządek!", "Rosji - rosyjska władza!" i "Chwała Rosji!". Palili też race, ale obyło się bez poważniejszych incydentów. W innym miejscu Moskwy, na Czyste Prudy, wyszła w tym samym czasie kontrmanifestacja około tysiąca aktywistów formacji antyfaszystowskich.

- Choć twierdzą, że walczą tylko z nielegalną imigracją, podczas swoich akcji wyciągają faszystowskie flagi. Nie ukrywają, że ich idolem jest Adolf Hitler - oświadczył jeden z organizatorów protestu Maksim Stiepanow.

Obydwie manifestacje zniknęły jednak w cieniu kilkunastotysięcznych demonstracji prokremlowskiej partii Jedna Rosja i organizacji młodzieżowej Nasi.

Nowe święto zamiast bolszewików

Dzień Jedności Narodowej ustanowiono w grudniu 2004 roku z inicjatywy ówczesnego prezydenta Władimira Putina, upamiętnia rocznicę wyzwolenia Moskwy spod polskich rządów w 1612 roku i zakończenia okresu zamętu (smuty), w jakim na przełomie XVI i XVII stulecia pogrążyła się Rosja.

Nowe święto zastąpiło święto 7 listopada, które upamiętniało rocznicę przewrotu bolszewików z 1917 roku.

W poprzednich latach, z przyzwolenia władz, jego obchody przekształciły się w wielką manifestację rosyjskiego nacjonalizmu. Dlatego przez niektórych opozycjonistów Dzień Jedności Narodowej nazywany jest "świętem ksenofobii".

Święto zbiega się z obchodzonym 4 listopada przez rosyjską Cerkiew prawosławną Dniem Ikony Matki Boskiej Kazańskiej. To cudownemu wpływowi tego obrazu, przyniesionego z Niżniego Nowogrodu do Moskwy przez oddziały kupca

[Rosjanie to] rzeczywiście jednolity naród, zdolny do rozwiązywania najtrudniejszych problemów; naród, który wiele razy pokonywał wroga Dmitrij Miedwiediew

Rosjanie to jednolity naród

- Czyn księcia Pożarskiego i obywatela Minina na zawsze pozostanie w pamięci wszystkich Rosjan - zapewnił podczas uroczystości w Suzdalu prezydent Dmitrij Miedwiediew, dodając, że Rosjanie - to "rzeczywiście jednolity naród, zdolny do rozwiązywania najtrudniejszych problemów; naród, który wiele razy pokonywał wroga".

Znaczenie święta listopada podkreślił też zwierzchnik rosyjskiej Cerkwi prawosławnej Cyryl, który rano celebrował uroczystą liturgię w Soborze Kazańskim przy Placu Czerwonym.

Po zakończeniu nabożeństwa patriarcha poprowadził pięciotysięczną procesję przez Plac Czerwony wzdłuż murów Kremla do Maneżu, gdzie otworzył wystawę i forum dyskusyjne "Prawosławna Ruś".

Źródło: PAP