Rosjanie: Kochają siebie, nie kochają bliźnich

 
Przeciętny Rosjanin uważa się za osobę lepszą od innychTVN24

Przeciętny Rosjanin prędzej "dostrzega źdźbło w oku bliźniego, niż belkę we własnym" - pisze poniedziałkowy dziennik "Wiedomosti", komentując wyniki badań przeprowadzonych przez Centrum Analityczne Jurija Lewady. Wynika z nich, że Rosjanie uważają siebie za ludzi lepszych od innych.

Z zestawienia dwóch badań przeprowadzonych w 2005 i w 2008 roku, na grupie 2000 osób, socjolodzy Centrum Analitycznego Jurija Lewady wyciągnęli wniosek, który - jak podkreślają - trudno nazwać sensacyjnym

Zdaniem przeciętnego Rosjanina ma on większe niż inni poczucie własnej godności. Rosjanie uważają siebie za niezależnych, bardziej niż inni godnych zaufania, otwartych na otoczenie, zgodnych, tolerancyjnych i gotowych pomagać innym.

Współobywatele są, w mniemaniu przeciętnego Rosjanina, bardziej niż on leniwi, skryci, wyrachowani, zawistni, nieodpowiedzialni, egoistyczni, skąpi i narzucający swoje zwyczaje innym.

O pomoc zwraca się tyko do bliskich i krewnych

Analitycy zwracają uwagę, że sondaż koresponduje z badaniami poziomu zaufania w rosyjskim społeczeństwie, a jest on bardzo niski.

Ludzie są skłonni ufać tylko najbliższym osobom lub krewnym i tylko do nich zwracać się o pomoc. Według dziennika "Wiedomosti", można to wytłumaczyć historycznie i ekonomicznie: zaufanie zmalało w następstwie kryzysu lat 90. Rosjanie dopiero teraz próbują mierzyć się z możliwościami, które niesie "nowy kapitalizm" i chcą osiągnąć sukces osobisty.

Są mniej religijni, wierzą w sny i uroki

Socjolodzy podkreślają, że możliwa jest też inna, bardziej tradycyjna, interpretacja. Miłość bliźniego to jedna z podstaw religii (chrześcijańskiej). A sondaż ujawnia, że jedynie 10 proc. Rosjan uważa i siebie i innych za osoby religijne. Coraz więcej jest natomiast tych, którzy wierzą w przepowiednie, sny, wróżby i uroki - pisze dziennik "Wiedomosti".

Źródło: PAP, tvn24.pl

Źródło zdjęcia głównego: TVN24