Rosja zmusza Łukaszenkę do prywatyzacji

 
Łukaszenka robi - choć niechętnie - krok w kierunku liberalizacji gospodarkiTVN24

Rosja powiedziała "basta!" i nie chce dłużej wspierać gospodarczo Białorusi. Aleksandr Łukaszenka nie ma wyboru i musi zgodzić się na prywatyzację białoruskich przedsiębiorstw. W poniedziałek rząd zatwierdził tę decyzję.

Alaksandr Łukaszenka - zwolennik pełnej kontroli państwa nad gospodarką - został zmuszony do wyrażenia zgody na prywatyzację, gdy rosyjskie władze zapowiedziały, że nie będą już dłużej wspierać gospodarczo Białorusi przez subsydiowanie dostawy gazu i ropy.

Na początek zostanie sprzedanych 25 procent akcji każdego z prywatyzowanych przedsiębiorstw, a 75 procent pozostanie w rękach państwa. Białoruś obawia się bowiem masowego wykupu akcji swych przedsiębiorstw przez rosyjskich oligarchów.

Pierwszy krok

Białoruski rząd zatwierdził w poniedziałek plan prywatyzacji przedsiębiorstw państwowych w latach 2008-2010. Jest to pierwszy krok w kierunku otwarcia i liberalizacji ostatniej w Europie gospodarki planowej.

Władze zamierzają sprywatyzować 519 przedsiębiorstw (w tym roku 179) - podała gazeta internetowa "Biełorusskije Nowosti". Powszechna prywatyzacja obejmie przedsiębiorstwa wszystkich sektorów gospodarki w całej Białorusi.

Źródło: PAP, tvn24.pl

Źródło zdjęcia głównego: TVN24