Już 119 dziennikarzy zginęło w tym roku na świecie podczas pełnienia obowiązków służbowych - poinformował Międzynarodowy Instytut Prasy (IPI). Jeszcze nigdy roczna liczba ofiar wśród przedstawicieli tego zawodu nie była tak wielka.
W całym 2011 roku na świecie zginęło 102 dziennikarzy. IPI podkreśla, że tegoroczny wzrost liczby ofiar wiąże się przede wszystkim z konfliktem w Syrii. Życie straciło tam 36 dziennikarzy, zarówno wiernych reżimowi, jak i opozycyjnych, a także zagranicznych. IPI prowadzi statystykę ofiar od 1997 roku; wtedy zginęło ich na świecie 28.
"Większość staje się jednak ofiarą celowych ataków" Dyrektor IPI Alison Bethel McKenzie oraz wicekanclerz i minister spraw zagranicznych Austrii Michael Spindelegger we wspólnym liście z okazji odbywającej się właśnie w Wiedniu ONZ-owskiej konferencji poświęconej bezpieczeństwu dziennikarzy podkreślili m.in.: "We wszystkich regionach świata - od Afryki przez Azję i Europę aż po Bliski Wschód i Amerykę Łacińską - dziennikarze są narażeni na systematyczne i brutalne ataki. Niektórzy tracą życie w czasie swojej pracy sprawozdawczej na temat konfliktów zbrojnych. Większość staje się jednak ofiarą celowych ataków grup przestępczych i pojedynczych osób, które próbują uniemożliwić rozpowszechnianie informacji, np. o korupcji lub innej działalności przestępczej, i uciszyć krytyczne głosy". Zwrócili uwagę, że częsta bezkarność osób odpowiedzialnych za te ataki jest szczególnym problemem i stanowi jedno z poważniejszych wyzwań w walce o większe bezpieczeństwo. Przypomnieli, że we wrześniu Rada Praw Człowieka ONZ po raz pierwszy w historii przyjęła rezolucję w sprawie bezpieczeństwa dziennikarzy. Także Organizacja Narodów Zjednoczonych do spraw Oświaty, Nauki i Kultury (UNESCO) nasiliła działania na rzecz wzmocnienia międzynarodowych instrumentów ochrony dziennikarzy. "W 2012 r. osiągnięto wiele, aby w przyszłości zapewnić dziennikarzom większą ochronę. Organizacje ONZ, społeczeństwo obywatelskie, przedstawiciele mediów oraz przede wszystkim liczne państwa, które poparły wspomnianą rezolucję Rady Praw Człowieka ONZ, muszą teraz udowodnić swój stosunek do tej ważnej sprawy. Austria i IPI są gotowe do kontynuacji wspólnej pracy, aby rozpowszechniać i rozwijać już istniejące mechanizmy ochrony" - podkreślili Spindelegger i McKenzie.
Autor: mtom / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: TVN24