Telewizja publiczna bez reklam? Niedługo tak będzie - we Francji. Tamtejsza izba niższa parlamentu - Zgromadzenie Narodowe - przegłosowało w piątek część reformy mediów elektronicznych.
Propozycja usunięcia reklam z telewizji publicznej to pomysł prezydenta Nicolasa Sarkozy'ego. Za jej wprowadzeniem głosowali deputowani rządzącej Unii na rzecz Ruchu Ludowego (UMP), przeciwna była opozycja - centryści, socjaliści, Zieloni i radykalna lewica.
Co dokładnie postanowiło Zgromadzenie Narodowe? Izba niższa parlamentu zdecydowała, że już od 5 stycznia 2009 roku publiczne stacje telewizyjne France 2 i France 3 będą emitować swój program bez reklam od godziny 20 do 6 rano, a do końca 2011 roku nie będą emitować reklam w ogóle.
Oznacza to oczywiście ogromne straty finansowe dla stacji. Szacuje się, że telewizja publiczna straci dochody z reklam w wysokości 450 milionów euro.
Prezesów mianuje prezydent
To nie koniec planowanych modyfikacji w telewizji. Reforma mediów elektronicznych przewiduje również zmianę w sposobie mianowania prezesów spółek France Televisions i Radio France. Nie będzie to - jak do tej pory w gestii Wyższej Rady Mediów Audiowizualnych (CSA), a w gestii prezydenta. To największa zmiana w publicznej telewizji od dwudziestu lat, gdy sprywatyzowano pierwszy kanał telewizji TF1.
Telewizja nie chce
Reforma mediów elektronicznych nie podoba się pracownikom francuskiego radia publicznego i telewizji. Już kilkakrotnie strajkowali oni przeciwko planowanym innowacjom. Domagają się oni od państwa gwarancji dla finansowania i niezależności mediów publicznych.
Obawy pracowników telewizji wywołuje zwłaszcza nowy tryb mianowania prezesów, który grozi podporządkowaniem telewizji publicznej prezydentowi państwa.
Całość reformy medialnej zostanie poddana głosowaniu przez Zgromadzenie Narodowe 16 grudnia.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: sxc.hu